Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początkującemu czy całkowitemu laikowi może się spodobać, ponieważ wewnątrz jest dużo zestawień, pomocy kompozycyjnych, prostych rycin układów i fotografii. Jednak od strony teoretycznej i praktycznej zawiera zaledwie liźnięcie kilku tematów. Jeśli osoba czytająca nie miała wcześniej żadnego kontaktu ze sztuką lub florystyką, zapewne wiele się dowie. Natomiast jeśli chodzi o ikebanę jako sztukę, to bardzo dużo treści zostało okrojone na rzecz prostoty przekazu i nowoczesności. Nie niesie pełnego zrozumienia reguł, a bardziej skupia się na wizualizacji możliwych efektów. Podpowie jak komponować konkretne przykłady, lecz nie nauczy dogłębnego rozumienia zależności pomiędzy kolejnymi elementami Z tym przewodnikiem łatwo zboczyć w stronę "ładne", aniżeli wyćwiczyć się w tworzeniu tradycyjnej ikebany czy rozwijaniu własnego stylu. Aczkolwiek warto zerknąć, tak dla inspiracji.