Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elwira Wilczyńska
3
6,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
97 przeczytało książki autora
269 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Bajka ludowa i nie-ludowa w badaniach interdyscyplinarnych
Violetta Wróblewska, Elwira Wilczyńska
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 0 opinii
2021
Najnowsze opinie o książkach autora
Ludowa historia kobiet Tomasz Wiślicz
6,9
"Ludowa historia kobiet ma przywrócić je naszej pamięci i świadomości historycznej."
"Ludowa historia kobiet" to kolejna książka z serii "Ludowa Historia Polski", której lekturę mam już za sobą. Wciągnęłam się w ten cykl i przyznam, że chociaż każda z tych książek ma różne swoje wady, to ma także i pewne zalety. Można się dowiedzieć z nich mało znanych faktów historycznych. Moi starsi wnukowie po ich lekturze potrafili zabłysnąć nie tylko na lekcjach historii. No, ale oni tak jak ja uwielbiają czytać książki...
"Ludowa historia kobiet" to zbiór czternastu artykułów na temat roli kobiet w społeczeństwie od średniowiecza do wczesnego PRL-u. Oczywiście najwięcej dowiemy się o polskich kobietach, to jednak znajdziemy tu również odniesienia do Stanów Zjednoczonych i innych krajów. Poznamy historie różnych kobiet, począwszy od... czarownic aż po matki, żony i kochanki, ale także pracownice, robotnice, służące i nauczycielki, o roli których bardzo mało jest wzmianek w podręcznikach.
Nie brakuje tu również opisów statusu kobiet w społeczeństwie. Ich rola i miejsce od zawsze zależne było (i często nadal jest) od mężczyzn. System patriarchalny powodował, że rola kobiety określona od wieków sprowadzała się tylko do szybkiego zamążpójścia i dbania o dzieci, dom i męża.
"Wybór przyszłego kandydata na męża nie zależał od woli panny. Zarówno prawo świeckie, jak i patriarchalny model rodziny decyzję w tej sprawie pozostały w gestii ojca. Czasami zdarzało się, że pewien wpływ miała także matka, najczęściej jednak decydowała ona dopiero w przypadku wcześniejszej śmierci ojca."
Nie pozwalano kobietom się uczyć i jeśli już nawet pracowały zawodowo, to zawsze za mniejsze wynagrodzenie...
"Sytuację kobiet dodatkowo pogarszały dyskryminacja ekonomiczna i stereotypy kulturowe. kobiety miały zakaz wykonywania większości zawodów, a ich płace zawsze były znacznie niższe od męskich, co utrudniało im uzyskanie niezależności finansowej."
Z dużym poczuciem obiektywizmu i bez cukrowania czy też obwiniania kogokolwiek, ale rzeczowo a nawet dość chłodno, bez zbędnego entuzjazmu opisano jak wiele ról i zadań pełniły kobiety. A także w jaki sposób były traktowane przez mężczyzn. Dla mnie przemoc zawsze była zła. Przez dwadzieścia lat mieszkałam obok rodziny, w której mąż i ojciec gdy wpadał w pijacki ciąg, żona i dzieci zmuszone były uciekać z mieszkania żeby nie oberwać. Ale gdy trzeźwiał to był "dobrym" mężem i ojcem..., więc nie potrafię do tej pory zrozumieć roli Kościoła w takich sytuacjach. A w książce również są podobne przykłady.
Ten zbiór esejów jest bardzo ciekawy, przybliża nam czego doświadczały kobiety na przestrzeni wieków i jak wiele ważnych ról pełniły. Co ciekawe, wśród autorów tej publikacji przeważają kobiety. I to też jest na plus.
Polecam nie tylko kobietom.
Wydawnictwu RM dziękuję za otrzymaną książkę.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Ludowa historia kobiet Tomasz Wiślicz
6,9
Ta książka jest wielowymiarowym obrazem kobiet, które zasługują na własny głos.
I ten głos możemy tu właśnie usłyszeć.
Głos nieraz cichy, przestraszony, ale też głośny, buntowniczy. Czasem zrezygnowany. Czasem pełen bólu. Innym razem dumny i radosny.
Jest wiele kobiet, które nie miały okazji się wypowiedzieć. Ich historii być może już nigdy nie poznamy. Ta książka jest jednak okazją do usłyszenia chociaż paru z nich.
Autorki i autor opowiadają o bardzo szerokiej tematyce. Sięgają do średniowiecza i poprzez kolejne stulecia dochodzą aż do współczesności. Tak horyzontalne ujęcie pozwala dostrzec, że niezależnie od czasu i miejsca kobietom odbierano metaforyczny głos.
Ten zbiór artykułów, który łączy postać kobiety, jest idealną propozycją nie tylko dla osób wspierających feminizm, ale także dla każdego kto fascynuje się historią. A szczególnie historią przemilczaną. Wiele bowiem z tych tekstów zwraca uwagę na fakty, o których nie mówi się powszechnie.
Służące, robotnice, prostytutki, więźniarki, migrantki, rolniczki, nauczycielki, opiekunki, czarownice, lesbijki, matki, nastolatki... i wiele więcej.
Ta książka to głos ich wszystkich.
Język artykułów jest prosty, płynny i przyjemny. Jedne mogą zainteresować bardziej, inne mniej, ale mimo to myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Przekrój tematyczny jest bardzo szeroki, a lekki styl sprawia, że czytamy z zaciekawieniem nawet nieinteresujące z pozoru rzeczy.
Widać, że w każdą z tych prac włożony jest ogrom wysiłku i rzetelnej wiedzy. Wszystkie razem tworzą niezwykle wartościową i ważną książkę. Nie tylko dla kobiet, ale i dla całej historii, której są nieodłączną częścią.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.