Crank Ellen Hopkins 7,2
ocenił(a) na 62 lata temu “Z postanowieniami jest jednak ten problem, że są tak solidne jak osoba, która je podejmuje.”
Wiele razy zdarzyło się u mnie tak, że pod wpływem zachwytów i wielkiego szumu kupowałam jakąś książkę, a następnie odkładałam ją na półkę, aby przeczytać ją za x lat. Bo tu nie było czasu albo chęci, a bo za dużo już o niej się mówi, blablabla. Trzy lata zajęło mi zabranie się za “crank” ale się udało.
Pierwszy raz czytałam książkę, która w całości była pisana wierszem. Mogę powiedzieć, że taka forma jest idealna na zastoje czytelnicze lub brak czasu, bo “crank” czyta się w szybkim tempie. Minusem takiej formy jest to, że nie mamy czasu na dokładne opisy, lepsze poznanie postaci czy większe przemyślenia. Czułam, że wszystko dzieje się strasznie szybko, jednak nadal miałam poczucie, że podoba mi się to, co czytam. Nie wiedziałam co, ale ciągnęło mnie do przewracania kartek, zwłaszcza, że działo się to w przyspieszonym tempie.
Podsumowując moje myśli, uważam że książka jest warta przeczytania. Zwłaszcza, że autorka wzięła inspirację z prawdziwych wydarzeń i ludzi. Jeśli nie jesteście pewni czy wam się spodoba, to polecam sprawdzić pobliskie biblioteki (jest to trochę starsza pozycja, więc jest większa szansa, że ją tam znajdziecie) lub kupić używaną, bo ceny zaczynają się już od około 3 złotych!
instagram: @dwieksiazki