Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wiesław Michnikowski
1
6,1/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Urodzony: 03.06.1922Zmarły: 29.09.2017
Wiesław Antoni Michnikowski - polski aktor i artysta kabaretowy.
Rodowity warszawiak. W 1946 r. zdał egzamin eksternistyczny w Szkole Dramatycznej w Lublinie. Aktor teatrów lubelskich (Teatr Domu Żołnierza i Teatr Miejski) oraz warszawskich (m.in. Teatr Komedia, Teatr Współczesny oraz Teatr Polski). Gwiazda Kabaretu Starszych Panów oraz Kabaretu Dudek. W filmie nie występował za często, ale niemal każda jego rola była wyrazista. Najbardziej kojarzony jest jako Anastazy Kowalski z "Gangsterów i filantropów" (reż. Jerzy Hoffman i Edward Skórzewski, 1962),Jej Ekscelencja z "Seksmisji" (reż. Juliusz Machulski, 1985) oraz Mateusz Korczyński ("Skutki noszenia kapelusza w maju", reż. Krystyna Krupska-Wysocka, 1995). Podkładał też głos do wielu kreskówek (m.in. Papa Smerf ze "Smerfów"). Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 r. na rynku wydawniczym ukazała się książka "Tani drań", będąca wywiadem-rzeką, jaki z Wiesławem Michnikowskim przeprowadził jego syn, Marcin. Wiesław Michnikowski żył 95 lat. Żona: Maria Aniela Sobieszek (do 2009, jej śmierć),2 synów: Marcin (ur. 1958) i Piotr (ur. 10.11.1960).
Rodowity warszawiak. W 1946 r. zdał egzamin eksternistyczny w Szkole Dramatycznej w Lublinie. Aktor teatrów lubelskich (Teatr Domu Żołnierza i Teatr Miejski) oraz warszawskich (m.in. Teatr Komedia, Teatr Współczesny oraz Teatr Polski). Gwiazda Kabaretu Starszych Panów oraz Kabaretu Dudek. W filmie nie występował za często, ale niemal każda jego rola była wyrazista. Najbardziej kojarzony jest jako Anastazy Kowalski z "Gangsterów i filantropów" (reż. Jerzy Hoffman i Edward Skórzewski, 1962),Jej Ekscelencja z "Seksmisji" (reż. Juliusz Machulski, 1985) oraz Mateusz Korczyński ("Skutki noszenia kapelusza w maju", reż. Krystyna Krupska-Wysocka, 1995). Podkładał też głos do wielu kreskówek (m.in. Papa Smerf ze "Smerfów"). Odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2014 r. na rynku wydawniczym ukazała się książka "Tani drań", będąca wywiadem-rzeką, jaki z Wiesławem Michnikowskim przeprowadził jego syn, Marcin. Wiesław Michnikowski żył 95 lat. Żona: Maria Aniela Sobieszek (do 2009, jej śmierć),2 synów: Marcin (ur. 1958) i Piotr (ur. 10.11.1960).
6,1/10średnia ocena książek autora
90 przeczytało książki autora
52 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tani drań Wiesław Michnikowski
6,1
A mnie podobał się ten wywiad-rzeka. Krajobrazy (zdjęcia),kolejne przystanki na trasie zwanej życiem. Nie przeszkadza mi, że Pan Wiesław postanowił nie o wszystkim mówić (np. przeżyciach wojennych). Miał prawo. Mam poczucie, że w ostatnich latach za bardzo przyzwyczailiśmy się do upwoszechniania, nagłaśniania każdego, nawet najbardziej intymnego zdarzenia, podglądania znanych ludzi wszędzie, gdzie można a nawet tam, gdzie nie powinno się. Może warto zadać sobie pytanie, czy życzylibyśmy sobie "wchodzenia z butami" w nasze życie. Trzeba pamiętać, że niedopowiedzenia też mają swoją treść. Poza tym są przytaczane fakty, wspomnienia dotyczące osób, doświadczeń. Na wielu stronach pojawiają się opisy przeżyć, przemyślenia. Odpowiada mi też formuła: "syn przeprowadza wywiad z ojcem".
Tani drań Wiesław Michnikowski
6,1
Genialny i zabawny, fascynujący i inteligentny, z ogromnym poczuciem humoru i taktem, dżentelmen w każdym calu. Takimi epitetami, a to tylko nieliczne, można by jeszcze dłużej obdarzać bohatera niniejszego wywiadu, jedynego w swoim rodzaju Wiesława Michnikowskiego. Jestem zdecydowany jednoznacznie uznać, że bez wątpienia jest Michnikowski ikoną polskiego kabaretu i mistrzem sceny, choć niezwykle skromnym i zdystansowanym, dalekim od wszelkich blichtrów, bo bardzo świadomym tego, że aktorstwo to sztuka a nie tylko zawód, który się uprawia dla pieniędzy. To powołanie, które się wybiera i za nim podąża, nawet jeśli nie przynosi ono profitów czy sławy, tylko wymaga nieustannych ćwiczeń i ciężkiej pracy. To oczywiście bardzo mocno kontrastuje z dzisiejszym, współczesnym rozumieniem roli aktora, i o tym Michnikowski dobrze wie, zachowuje jednak klasę i dyplomatycznie nie pozwala sobie na krytykę żadnego ze swoich kolegów ani rówieśników, ani tym bardziej tej młodszej grupy, bo uważa, że nie jest do takiej roli predysponowany, a poza tym dziś obowiązują inne standardy. Takie podejście wymaga uznania i szacunku, bo świadczy nie tylko o dobrym wychowaniu i kulturze, ale również odsłania nam osobowość i charakter aktora, który ma ogromną samoświadomość swych niedoskonałości i braków, i dystans do tego, co aktorsko stworzył, i w poczuciu odpowiedzialności za to, czym jest aktorstwo nie pozwala sobie na żadne prztyczki czy krytyczne uwagi, uważając, że każdy ma swoją ścieżkę, swoją drogę rozwoju, i jeśli tylko chce nią kroczyć i cały czas poszerza i rozbudowuje swój warsztat to należy to docenić i dopingować a nie krytykować. Do sławy też zresztą podchodzi z ostrożnością, bo jak sam mógł się przekonać na własnej skórze, w swojej aktorskiej karierze wielokrotnie spotkał się z jej humorami i kaprysami, często negatywną i niesprawiedliwą reakcją. Prostowanie oczywistych nieprawd, jak wie z doświadczenia, nie wchodzi w ogóle w grę, bo jest zaproszeniem do dalszej wymiany poglądów a te skutkują tylko jeszcze większym zamieszaniem i niepokojem, a nic nie wyjaśniają. Sława to blaski i cienie zawodu aktora. Barwne i długie życie aktora 92-letniego staruszka obfitowało w wiele doświadczeń. Dzięki świetnie opracowanej chronologii możemy prześledzić wszystkie zawodowe sukcesy aktora, zapoznać się z jego wszechstronnymi rolami filmowymi, teatralnymi, i co istotne w jego przypadku, z kabaretowymi. Bo któż z nas nie kojarzy słynnego dialogu z Edwardem Dziewońskim „Sęk”, który wszedł na stałe do kanonu polskich skeczy, a którego kulisy i liczne, jak się okazało przygody, zdradza nam Michnikowski w swojej opowieści. Te właśnie niuanse, owe barwne szczegóły, nadają tej biografii moc, bo tylko taka prezentacja postaci odziera ja z nimbu, w który został ubrany i odsłania nam człowieka z krwi i kości, którego życie nabiera ludzkiego wymiaru, pozwala na odbrązowienie. Każda z przywołanych anegdot czy historii jest takim cennym kamyczkiem do ogródka pana Wiesława. A ponieważ jest człowiekiem, który jest niesamowitym gawędziarzem, który może snuć swoje opowieści bez końca, otrzymujemy portret człowieka, którego droga na szczyty aktorskiej kariery okupiona była wytrwałą i systematyczną pracą, uwarunkowaną doświadczeniem wojennym i zmaganiem się z codziennością, ale przyjmowaną zawsze z pogodą ducha i uporem, który przynosił zwycięstwo. Takim też jest aktorem, profesjonalnym i odpowiedzialnym, starannie wybierającym role i przygotowującym się do nich z pełnym zaangażowaniem i poświęceniem, bo chce, i to było jego życiowe motto, być tym, który kreując postać i nadając jej swoją interpretację, chce z niej wydobyć prawdę o niej, i tę prawdę zawsze widzowi przekazać. Tylko wtedy jest to sztuka, a nie tylko rzemiosło. Takim go też zawsze widziałem. Od zasłuchania się śpiewanymi przez niego piosenkami z Kabaretu Starszych Panów od Addio pomidory poprzez Tanie dranie czy Już kąpiesz się nie dla mnie. Poprzez rewelacyjne role filmowe z najbardziej rozpoznawalną czyli Ekscelencją z Seksmisji, ale także poprzez liczne role teatralne pokazujące maestrie i wirtuozerie jego aktorskich możliwości. Konwencja wywiadu jest idealna do takiej formy spotkania z żyjącym artystą. Ubogacona zdjęciami z domowych albumów staje się opowieścią, która pozwala choć na chwilę wniknąć nam do świata naszego mistrza. A jest to rozmowa też inna, bo pytającym jest syn aktora, może zapytać o wiele kwestii bez lęku, więc i pytania często są bardzo osobiste i wiele informacji z życia prywatnego w tym rodzinnym ping pongu zostaje ujawnionych, co sprawia, że lektura jest bardziej prawdziwa i autentyczna, a obraz który wyłania sie z niej pokazuje nam niezwykle ciepłego, fascynującego człowieka, który puszcza do nas oko i z wdziękiem uśmiecha się do nas czekających na jego kolejną genialną interpretację.