Gilles Van Grasdorff jest dziennikarzem, autorem kilkunastu książek na temat Tybetu, w tym wydanej w 2005 roku słynnej Biografii XIV Dalajlamy (Wydawnictwo Kos, 2005). Zaklinacz deszczu wciąga nas w pełną tajemnic i niespodziewanych zwrotów akcji przygodę, zapraszając jednocześnie do wewnętrznej podróży, której celem jest duchowa przemiana.
Podchodząc do lektury, moją intencją było zgłębienie wiedzy o Dalajlamie, książka ta jednak opisuje dzieje Tybetu z subiektywnej strony autora oraz jego źródeł co wyraża jasno wstawianymi komentarzami i opiniami. Z perspektywy byddyzmu w porównaniu do innych religii, lektura pokazuje, że nie ma znaczenia w co wierzymy, ludzie przez wieki byli i będą podobnie się zachowywać, czy reagować, nie wchodząc w różnice kulturowe, rasowe etc. Nie żałuję spędzonego czasu, natomiast tytuł zmyli każdego ponieważ o przywódcy tego narodu oraz wydarzeń mu towarzyszących jest rzetelnie mało; w mojej opinii.
„Dla tych, którzy pamiętają swoje minione żywoty, reinkarnacja stanowi przejrzyste doświadczenie” Gilles van Grasdorff „Tenzin Gjaco Ostatni Dalajlama”
Tybet - Dach Świata. Buddyzm - filozoficzno-duchowa religia. Dalajlama - ocean mądrości. Trzy słowa warte uwagi w momencie gdy są one najbardziej zagrożone we współczesnym świecie. Chiny nie ustępują w działaniach mających na celu podporządkowanie sobie całego Tybetu co przekłada się na zanikanie zarówno tradycji, tożsamości, jak i samego buddyzmu. Tenzin Gjaco, jako ostatni XIV Dalajlama rozważa o sensie powołania swojego następcy.
Poznawanie różnych religii, kultur, historii, tradycji jest moim zdanie nieodłącznym i rozwijającym elementem naszego życia, który sprawia, że możemy patrzeć na świat z różnych perspektyw, globalnie. Książka „Tenzin Gjaco Ostatni Dalajlama” to swoista powieść (kronika) historyczna, która przenosi nas do jednego z piękniejszych miejsc na świecie, jakim jest Tybet. Autor skupia się tutaj nie tylko na samym Gjaco, ale również przybliża nam powstanie Buddyzmu i jego dziejów na przestrzeni wieków, a także zarówno pięknej, jak i tragicznej historii Tybetu. Przed czytelnikiem otwiera się Dach Świata gdzie Tybetańczycy i Buddyści przenikają się w swoich codziennych rytuałach. Czytelnik ma możliwość zobaczenia nie tylko tej jasnej strony religii, ale również jej upadków, ciemnych charakterów czy też samych walk, jakie toczy zarówno wewnętrznie, jak i zewnętrznie. Ciekawa historia Tybetu nie daje złudzeń czytelnikowi, że chiński komunizm niszczy kraj, religię i ludzi. A postać Dalajlamy jest dopełnieniem całości. Życie tejże postaci nie było usłane różami zwłaszcza gdy przyszło żyć na wygnaniu, czemu z pewnością nie przysłużyły się nietrafione decyzje czy szemrane przyjaźnie. Tenzin Gjaco to ciekawa i bardzo skomplikowana postać, którą warto poznać.