Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać4
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Arkadiusz Moszczyński
Źródło: Zdjęcie autorskie
4
5,8/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Urodzony: 1950 (data przybliżona)
Mgr inż. elektroniki, pracuje w Instytucie Fizyki Jądrowej PAN w Krakowie. Książki pisze od trzech lat. Ma wspaniałą żonę i takiegoż syna...
5,8/10średnia ocena książek autora
4 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraTen autor należy do naszej społeczności, ma 0 książek w swojej biblioteczce.Sprawdź co czyta autor
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Morderstwo pod Jesziwą Mędrców Lublina
Arkadiusz Moszczyński
6,0 z 2 ocen
7 czytelników 2 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Mój bozon Higgsa Arkadiusz Moszczyński
5,5
Świetny pomysł na przekazanie ciekawych informacji w postaci lekkostrawnej, popularnonaukowej opowieści, wzbogaconej wątkiem erotycznym. Autor ma niewątpliwy dar pisania zrozumiałym językiem o sprawach niezmiernie skomplikowanych - jednym słowem to mądra i ciekawa książka!
http://www.inga.wielbo.pl/index.php?page=recenzje
Morderstwo pod Jesziwą Mędrców Lublina Arkadiusz Moszczyński
6,0
Zabrałam się za "Morderstwo..." z wielkim zainteresowaniem, albowiem byłam kiedyś w rzeczonej jesziwie i ciekawość mnie zżerała - co też może się kryć za tym tytułem? Co ma jesziwa wspólnego z morderstwem, co się mogło wydarzyć? Jak nie czytam kryminałów, tak to zapragnęłam przeczytać.
Tymczasem czytam... i czytam... i czytam... a morderstwa nie ma. Główny bohater krąży sobie po Lublinie, spotyka się z ukochaną, rozmawia z ludźmi, sprawdza tropy... i nic. Wszyscy żyją. Ma niedługo nastąpić otwarcie jesziwy, ale nikt nie zginął.
Zachodziłam w głowę: o co chodzi? Gdzie to morderstwo?
Kiedy wreszcie je otrzymałam, byłam rozczarowana, szczerze mówiąc, albowiem zupełnie inaczej sobie wyobrażałam tę scenę i jej następstwa.
***
Cechą wyróżniającą tę powieść jest pomieszanie fabuły z miniwykładami na temat historii Polski bądź lokalnej. Pierwszy raz coś takiego widziałam, nie wiem, czy był to zabieg zamierzony, czy nie. Na dłuższą metę wstawki rodem z podręcznika do historii męczą. Na ogół nie jest to złe, ale mnie osobiście czytanie dłuższych wywodów (jeszcze pisanych językiem podręczników) strasznie rozbijało i wytrącało z fabuły; później zastanawiałam się, dlaczego bohater postępuje w taki a nie inny sposób, ponieważ nie pamiętałam tego, co wydarzyło się iks stron wcześniej.
Autor ma u mnie wielki plus za opis Lublina, za jesziwę i dzielnicę żydowską oraz za odwołania do obecnej sytuacji społeczno-politycznej. Już dawno się tak nie śmiałam, dziękuję :)
Całość oceniam na plus. Czuć, że to debiut, ale mam wrażenie, że całkiem obiecujący. Czekam na inne powieści. :)
Dłuższa recenzja ukazała się tutaj ---> http://czechozydek.wordpress.com/2013/10/07/arkadiusz-moszczynski-morderstwo-pod-jesziwa-medrcow-lublina/