Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński1
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać2
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Waldemar Konieczny
2
5,8/10
Pisze książki: fantasy, science fiction
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,8/10średnia ocena książek autora
59 przeczytało książki autora
46 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Poznań fantastyczny. Miasto wyobraźni Monika Rebizant-Siwiło
5,9
Gdy, po przeczytaniu, zdałem sobie sprawę, że są to zwycięskie - a zatem wynikałoby z tego, że najlepsze - opowiadania zrobiło mi się dość smutno. Widać pozostałe musiały być naprawdę mierne.
Przyznaję - kilka tekstów naprawdę robi wrażenie, min. pani Moniki Rebizant-Siwiło, ale większość jest zwyczajnie słaba. Jestem zaskoczony zwłaszcza pierwszymi trzema opowiadaniami, które są jednymi z gorszych w zbiorze.
Czytałem gdzieś (może w książce, może w internecie),że zbiór miał stać się czymś w rodzaju wizytówki miasta dla fanów fantastyki, rozreklamować je. A jednak większość tekstów w ogóle nie kojarzy się z Poznaniem, równie dobrze akcja moglaby dziać się gdziekolwiek indziej na świecie.
Reklama Poznania? Cóż, ten zbiór na pewno nią nie będzie. Jest to tym smutniejsze, że, jak wspomniałem, jest tu kilka naprawdę bardzo dobrych tekstów. Ale giną pośród przeważającej słabości.
Rozczarowanie.
Poznań fantastyczny. Miasto wyobraźni Monika Rebizant-Siwiło
5,9
Zbiór opowiadań o bardzo zróżnicowanym poziomie literackim oraz o różnym powiązaniu akcji z Poznaniem (co było istotą konkursu literackiego). Niestety, akcja niektórych opowiadań jest jakby na siłę osadzona w Poznaniu. A szkoda, bo kilka opowiadań jest naprawdę dobrych ("Ludgarda", "Zdarzenie w Lunecie Aster" i "Śmierć Pana Prezesa") i pokazuje, że to miasto ma wielki potencjał - a konkretnie w tym przypadku historia miasta. Te opowiadania można zakwalifikować do grupy "historical fiction". Może więc zamiast konkursu na "poznań fantastyczny" lepiej ogłosić konkurs na "Poznań historyczny". Oj, wtedy to by się działo.