Księżyc jest pierwszym umarłym Karina Bonowicz 7,1
ocenił(a) na 52 lata temu Historia ludzi obdarzonych niezwykłymi mocami, które przekazywane są z pokolenia na pokolenia. Ciąży na nich klątwa, którą za wszelką cenę starają się zdjąć. Wszystko podszyte mitologią słowiańską.
Pierwsze kilkadziesiąt stron książki dłużyło się niemiłosiernie, później na szczęście było tylko lepiej. Prawdziwa wciągająca akcja zaczyna dziać się pod koniec, zakończenie rodem z Polsatu zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po kolejne tomy, chociaż cała książka jest moim zdaniem mocno średnia.
Bardzo ubogie opisy, większość znaczących informacji na temat całego świata przedstawionego dostajemy już w notce na tyłach książki, przez co później brakuje elementu zaskoczenia. Odniosłam wrażenie, że kolejne informacje na temat tego, co się dzieje dostajemy dość chaotycznie, w niespodziewanych momentach, bohaterka, która została nagle wepchnięta do świata, którego nie rozumie, sama się w tym gubi, a co dopiero czytelnik. Brakuje mi tu porządku i powolnego, szczegółowego wprowadzenia w całą historię.
Główna bohaterka dość irytująca, spośród wszystkich postaci ją polubiłam najmniej. Z góry nastawiona do wszystkich i wszystkiego negatywnie, oceniająca, zachowuje się, jakby pozjadała wszystkie rozumy, niemiła, ogólnie mówiąc nieprzyjemna. Co do reszty trochę ciężej mi wyrobić sobie opinie, bo poznajemy ich z reguły tak, jak widzi ich główna bohaterka, a ona w moim odczuciu jest kompletnie nieobiektywna. Inne postacie spływają trochę jak woda po kaczce, niby są, a jakby ich nie było, bo wiodąca bohaterka zawładnęła całą sceną.
Ostatecznie książka okazała się nieco ciekawsza, niż myślałam, jednak brakuje jej "tego czegoś". Bohaterów nie da się polubić, fabuła średnio wciąga. Gdyby nie zakończenie, pewnie nawet nie rozważałabym sięgnięcia po kolejne tomy. Akcja momentami bardzo wolna, niekiedy dla kontrastu aż za bardzo przyspiesza, a w tym wszystkim mam wrażenie, że króluje chaos. Relacje między bohaterami w moim odczuciu budowane są bardzo nienaturalnie, a wszyscy sprawiają wrażenie lekko odklejonych od rzeczywistości. Nie kupuję humoru w tej książce, główna bohaterka, która chyba miała być inteligenta i dowcipna jest zwyczajnie odpychająca, a akcja leci na łeb na szyje, tak, że momentami ciężko się w niej zorientować.
Mimo wszystko dla młodszych czytelników raczej polecam, dla grupy wiekowej, do której jest skierowana może być ciekawa. Nieszablonowa, nie do końca wpadająca w utarte schematy, to zdecydowanie na plus.