Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński3
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Gerald Epstein
1
5,7/10
Pisze książki: poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,7/10średnia ocena książek autora
9 przeczytało książki autora
27 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Uzdrowienie przez wizualizację Gerald Epstein
5,7
Powiem tak: dzięki Bogu za takich lekarzy! Jego książka powinna być w każdej domowej apteczce. Symbolicznie, ponieważ to nie książka ani jej lektura może pomóc, lecz praktykowanie wg wskazówek w niej zawartych.
Autor nie jest teoretykiem, lecz lekarzem, bodajże psychiatrą z wykształcenia. Pomaga ludziom w powrocie do zdrowia (zwykle nie odradzając leczenia medycznego - to leczenie często samo odpada).
Nie robi biznesu ani na chorobach, ani na ich leczeniu. Nie ma żadnej opatentowanej metody, nie sprzedaje w tej książce żadnych kursów. Przypomina nam o narzędziu, którym dysponujemy wszyscy, zawsze i wszędzie (którego nawet używamy niemal nieustannie, bo ten "warsztat Boga" jakim jest wyobraźnia pracuje świątek piątek, w dobrym czy złym kierunku). O narzędziu, które kosztuje mniej, niż światło słoneczne (bo za energię wytworzoną przy użyciu paneli słonecznych bodajże trzeba płacić podatek w niektórych krajach).
Był świadkiem wielu uzdrowień, które wg lekarzy nie miały prawa nastąpić. Tak więc jest to doskonała książka dla wszystkich, którzy podupadli na duchu w związku ze swoimi problemami zdrowotnymi.
Książka składa się z uniwersalnego wstępu i zakończenia. Większą jej część stanowią sprawdzone wizualizacje na konkretne dolegliwości. Ale warto przeczytać wszystko, ponieważ nawet jeśli nie cierpimy na dane schorzenie, to wizualizacja na nie może nas zainspirować do stworzenia własnej, na własne potrzeby.
I na koniec cytat:
"Ci, którzy zdecydowali się skorzystać z metody wizualizacji, już po kilku spotkaniach przejmują ster ćwiczeń i zaczynają sami panować nad swoim ciałem i zdrowiem. Uniezależniają się ode mnie i tylko od czasu do czasu przychodzą do kontroli. Mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć, że terapia wizualizacyjna pozwala człowiekowi stać się panem samego siebie i własnym uzdrowicielem. Kiedy to następuje, pacjent potrzebuje lekarza jedynie wtedy, gdy oczekuje wsparcia w swoich uzdrawiających działaniach."