Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Agnieszka Dobies
2
6,4/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), literatura dziecięca
Agnieszka Dobies jest uczennicą liceum ogólnokształcącego. Mieszka w Żyrardowie z rodzicami i starszą siostrą. Jej pasją są konie i jeździectwo. Jest zawodniczką dyscypliny skoków przez przeszkody. Konie wypełniają prawie całe jej życie. Marzy o występie na arenie międzynarodowej.
6,4/10średnia ocena książek autora
56 przeczytało książki autora
65 chce przeczytać książki autora
3fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przeciwdziałanie patologiom na rynku medycznym i farmaceutycznym
Agnieszka Dobies, Wiesław Pływaczewski
0,0 z ocen
0 czytelników 0 opinii
2019
Najnowsze opinie o książkach autora
Śpij kochanie Agnieszka Dobies
6,4
Kurczę, strasznie jestem zawiedziona... po przeczytania wszystkich pochwalnych opinii i wysłuchaniu ochów i achów na temat książki spodziewałam się dzieła na miarę światową :) a co dostałam?? kiepsko opisany paranormalny romans z wampirami (o zgrozo) w roli głównej...
Dość ciężko mi się czytało, nie wiem czy ze względu na oklepany temat, kiepską stylistykę, czy brak znaków interpunkcyjnych w pewnych miejscach. Poza tym wiele rzeczy ciężko było mi pojąć chyba dlatego, że nigdy specjalnie nie interesował mnie świat wampirów, czarownic, yeti i potwora z loch ness :P
Nie wiem czy polecać, czy nie. Czytać na własną odpowiedzialność :)
Śpij kochanie Agnieszka Dobies
6,4
Nie wiedziałam, że książkę napisała tak młoda osoba, muszę przyznać, że gdybym o tym wiedziała, nie wypożyczyłabym jej. Ale skoro już leżała na półce postanowiłam ją przeczytać.
Jak na historię napisaną przez młodą dziewczynę jestem pod wrażeniem i wiem, że sama nie potrafiłabym stworzyć takiej opowieści. W tej sprawie podziwiam ją. Jednak oceniając ją na równi z wszystkimi innymi książkami które czytałam przyznam, że jest ona dosyć przeciętna, stąd taka ocena. Znalazłam kilka nieścisłości, parę rzeczy mnie irytowało.
- Matka bohaterki musi wyjechać na bardzo długo, dlatego postanawia aby córka wyprowadziła się ze znanego miejsca w zupełnie inne, gdzie nie zna zupełnie nikogo.
-Amelia ciągle upada. Za każdym razem gdy się zachwieje, wywróci czy -inaczej mówiąc- zaliczy glebę dzieje się coś ważnego.
-Skoki w czasie które nie są oddzielone akapitem. W jednym zdaniu opisują co się dzieje teraz, a w kolejnym, bez żadnego ostrzeżenia pojawiają się już wydarzenia z kolejnego miesiąca Czasami pojawiały się też zdania, które musiałam dwa razy czytać, dodając w myślach kropkę lub przecinek którego zabrakło.
-Amelia po kilku dniach znajomości z Adamem stwierdza, że go kocha. Myślałam, że na takie wyznania trzeba poczekać trochę dłużej...
Zaznaczam też, że błędy te opierają się wyłącznie na wydarzeniach, fabule. Całość napisana jest ładnym i przyjemnym w czytaniu językiem.
Pomimo tych błędów, podziwiam autorkę za jej wyobraźnię i życzę jej samych sukcesów.