Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejny reportaż podróżniczo-geograficzny serii "Globus", który przeczytałem, traktuje o jednym z moich ulubionych geograficznie miejsc świata. Dzika przyroda jeszcze nieujarzmiona i niezniszczona przez człowieka. Tereny trudno dostępne to to, co mnie kręci. Chociaż reportażysta pisał swoje sprawozdanie w okresie minionego ustroju, gdzie nawet w małych miasteczkach centralnej Syberii organizowane były pochody pierwszomajowe, a niektóre domki myśliwskie udekorowane wielkim portretem Lenina, to jednak sam sposób życia mieszkańców się nie zmienił. Życie z dala od wielkiej cywilizacji tworzy własny specyficzny ekosystem społeczny.