[W SMSach] - Dzień dobry. - Zginiesz marnie za obudzenie mnie o takiej barbarzyńskiej godzinie.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAgnieszka Janiszewska: Relacje między bliskimi potrafią się zapętlić tak, że aż kusi, by je zerwaćBarbaraDorosz4
- ArtykułyPrzemysław Piotrowski odpowiedział na wasze pytania. Co czytelnikom mówi autor „Smolarza“?LubimyCzytać3
- ArtykułyPięć książek na nowy tydzień. Szukajcie na nich oznaczenia patronatu Lubimyczytać!LubimyCzytać2
- Artykuły7 książek o małym wielkim życiuKonrad Wrzesiński40
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rihito Takarai
Znana jako: 宝井 理人
16
7,2/10
Pisze książki: literatura obyczajowa, romans, komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://g-t.main.jp/
7,2/10średnia ocena książek autora
880 przeczytało książki autora
757 chce przeczytać książki autora
26fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Seven Days: Friday-Sunday
Rihito Takarai, Venio Tachibana
Cykl: Seven Days (tom 2)
7,6 z 325 ocen
559 czytelników 18 opinii
2014
Seven Days: Monday-Thursday
Rihito Takarai, Venio Tachibana
Cykl: Seven Days (tom 1)
7,7 z 381 ocen
645 czytelników 26 opinii
2014
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Jak ocenić, czy ktoś się nam podoba? Facetom wystarczy spojrzenie na twarz... potem na nogi... w końcu na piersi. Czy naprawdę tylko to ma z...
Jak ocenić, czy ktoś się nam podoba? Facetom wystarczy spojrzenie na twarz... potem na nogi... w końcu na piersi. Czy naprawdę tylko to ma znaczenie? (W tle: -Ale z niego ciacho! - Hihi, no nie?!) Ocenianie po wyglądzie chyba leży w ludzkiej naturze. Dzoewczyny wcale nie są inne. Nikt nie dba o to, co jest niewidoczne dla oczu. Choćby serce. Im nie podobam się "ja". Im podoba się ich wyobrażenie o mnie...
3 osoby to lubiąPamiętaj, że zawsze będziemy mieć siebie nawzajem.
3 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Tylko kwiaty wiedzą #1 Rihito Takarai
7,7
Tylko kwiaty wiedzą ✿ [tom 1-3]
𝘈𝘨𝘢𝘱𝘢𝘯𝘵𝘩𝘶𝘴 𝘱𝘳𝘢𝘦𝘤𝘰𝘹
Spreng. emend. Leighton
łac.Agapant
Znaczenie: kocham cię
Wyobraź sobie, że studiujesz na jednej z najlepszych japońskich uczelni.
Profesor pod koniec zajęć wyznaczył Ci posprzątanie klasy, w której niespodziewanie znajdujesz stary karton.
Kładziesz go na najbliższą ławkę i powoli otwierasz.
Ze środka pudełka wyciągasz zniszczone papiery, książki oraz dyktafon.
Ciekawość to podobno pierwszy stopień do piekła, ale ty się tym nie przejmujesz i sprawdzasz, czy jeszcze działa.
Przez urządzenie nagle słyszysz głos nieznanego Ci mężczyzny, który się przedstawia:
Witaj nazywam się Youichi Arikawa.
Na co dzień prowadzę spokojne życie studenckie, a nauka prawa nigdy nie sprawiała mi większych problemów.
Mam uroczą dziewczynę Kanami oraz kilku bliskich znajomych.
Pewnie zastanawiasz się, po co nagrałem tę wiadomość.
Otóż postanowiłem opowiedzieć Ci o śnie, który od kilku miesięcy na okrągło mnie prześladuje.
Sen, w którym widzę zawsze piękny naszyjnik w kształcie kwiatu oraz tajemniczą osobę imieniem Misaki...
Uporczywy sen nie dawał mi spokoju, aż do
pewnego dnia, gdy przypadkowo poznałem chłopaka bardzo podobnego do osoby opisywanej ze snu.
Czy to może coś oznaczać?
Jeśli to wszystko prawda, a osoba, którą poznałem jest mi przeznaczona, to chciałabym Ci powiedzieć, żebyś nigdy nie lekceważył swoich snów.
Nagranie się urywa, a ty słysząc kroki Profesora - odkładasz szybko pudełko na dawne miejsce i wychodzisz z sali, zastanawiając się jednocześnie, co ostatnim razem Ci się śniło...
„Wciąż zadaję sobie pytanie, czy to wszystko nie jest tylko snem. Nie sądziłem, że coś takiego kiedykolwiek mi się przytrafi”.
Rihito Takarai to jedna z nielicznych japońskich pisarek, których mangi z gatunku boys love mogę bez zaprzeczenia Wam polecić.
I chociaż wciąż nie jestem w pełni przekonana do takich historii, to czasem wśród nich udaję mi się znaleźć coś wartego uwagi.
Tak właśnie było w przypadku mangi
„Tylko kwiaty wiedzą”.
Jeśli więc poszukujesz spokojnej, uroczej oraz lekkiej historii, przy której planujesz spędzić miło swój czas wolny, to bez wahania weź pod uwagę wyżej wymieniony tytuł.
„To moje ciało i moje uczucia.
Czemu... muszę je ukrywać?”
Rozkwitające uczucie pomiędzy głównymi bohaterami ukazano w bardzo naturalny sposób, a sam wątek z mową kwiatów był czymś ciekawym, ponieważ jeszcze nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim zamysłem.
Ilustracje narysowane zostały w prosty, ale jakże urzekający sposób.
Tyczy się to zwłaszcza kadrów, które ukazują samą naturę.
Autorka podkreśla piękno kwiatów i tego, jak duże znaczenie w historii mają one dla samych głównych postaci.
„Te kwiaty...to dla mnie jedyny sposób...żeby zapomnieć o samotności”.
Pierwsze dwa tomy można na spokojnie czytać po ukończeniu 15/16 lat - myślę, że będzie to odpowiedni wiek, ponieważ w historii poruszano kilka cięższych tematów, których młodszy czytelnik może niekoniecznie dobrze zrozumieć.
Jednakże trzeci tom radziłbym przeczytać po ukończeniu pełnoletności.
Może nie znajdziecie tam jakiś bardzo mocnych scen, ale są tam ilustracje, które w młodszym wieku nie powinno się jeszcze widzieć.
„Chcę odrzucić wszelkie konwenanse i wykrzyczeć to całemu światu.
Wiem jednak, że później bym tego żałował”.
Pani Takarai udowodniła, że potrafi tworzyć niebanalne historie, w których kluczową rolę grają emocję.
Emocje, które nie tylko wpływają na dalsze losy danego bohatera serii, ale również wpływają na nasz osobisty odbiór.
Japońska mangaka udowodniła również, że serie przeznaczone dla czytelników 18+ nie zawsze muszą być nasycone pikantnymi scenami, podtekstami itp.
To naprawdę utalentowana kobieta, dlatego uważam, że warto zapoznać się z jej twórczością, bądź przynajmniej dać szansę ^^
„Kiedy zacząłeś mnie kochać?
Kiedy ja pokochałem Ciebie?”.
Ograniczenie wiekowe: 18+
TW! traumatyczne przeżycie, nagość, prześladowanie, toksyczna relacja, żałoba
Klatka dla ptaków #3 Rihito Takarai
6,1
Klatka dla ptaków [tom 1-3] Д
Psst. Podejdź tu na chwilkę...ty jesteś tą nową dziewczyną, o której wspominała mi Rumi?
*Kiwasz niepewnie głową, dając znać, że się nie myli*
Uff, całe szczęście, że się nie pomyliłam.
Witaj w naszej „𝘨𝘳𝘻𝘦”.
Jestem Kizuna Etou i pokrótce przedstawię Ci obowiązujące zasady.
Słuchaj mnie zatem uważnie, jesteś gotowa?
𝘕𝘰 𝘵𝘰 𝘻𝘢𝘤𝘻𝘺𝘯𝘢𝘮𝘺...
W pierwszej kolejności musisz znaleźć sobie na mieście bogato wyglądającego faceta i spróbować go namówić na spotkanie sponsorowane.
Proponujesz mu cokolwiek.
Może być to wypad na karaoke, do restauracji lub nawet love hotelu. Swoją randkę możesz w każdej chwili przerwać, ale najważniejsze jest to, abyś miała przy sobie obiecane przez niego pieniądze.
Nie ma też większego znaczenia, jakim sposobem je otrzymasz, ale pod żadnym pozorem nie wolno tobie iść na całość!
Wygrywa osoba, która będzie mieć najwięcej kasy w kieszeni.
𝘞𝘴𝘻𝘺𝘴𝘵𝘬𝘰 𝘫𝘢𝘴𝘯𝘦?
*Ponownie kiwasz głową*
Wspaniale! Zostało mi tylko przedstawić jeszcze nasze reguły...
1. 𝘒𝘪𝘦𝘥𝘺 𝘱𝘳𝘻𝘺𝘤𝘩𝘰𝘥𝘻𝘪 𝘵𝘸𝘰𝘫𝘢 𝘬𝘰𝘭𝘦𝘫,
𝘮𝘶𝘴𝘪𝘴𝘻 𝘨𝘳𝘢ć.
Nie obchodzi nas to, że masz wcześniej zaplanowane jakieś spotkanie. Musisz przyjść i nie masz innego wyjścia.
2. 𝘑𝘦ś𝘭𝘪 𝘊𝘪ę 𝘻ł𝘢𝘱𝘪ą, 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘰𝘭𝘯𝘰 𝘊𝘪 𝘮ó𝘸𝘪ć 𝘰 𝘪𝘴𝘵𝘯𝘪𝘦𝘯𝘪𝘶 „𝘨𝘳𝘺” 𝘢𝘯𝘪 𝘰 𝘫𝘦𝘫 𝘶𝘤𝘻𝘦𝘴𝘵𝘯𝘪𝘬𝘢𝘤𝘩.
Po prostu trzymaj język za zębami.
3. 𝘕𝘪𝘬𝘰𝘮𝘶 𝘯𝘪𝘦 𝘸𝘰𝘭𝘯𝘰 𝘰𝘥𝘦𝘫ść.
Ostatnią zasadę radzę najbardziej przestrzegać, ponieważ jeśli ją złamiesz, to gorzko tego pożałujesz.
Nie jest to jakaś skomplikowana gra, więc myślę, że dasz sobie radę.
𝘚ł𝘺𝘴𝘻𝘺𝘴𝘻?
𝘛𝘦𝘳𝘢𝘻 𝘵𝘸𝘰𝘫𝘢 𝘬𝘰𝘭𝘦𝘫...
Życzę udanej zabawy!
„Wiesz...najfajniejsze w młodości jest robienie strasznie głupich rzeczy”.
W 𝘏𝘰𝘵𝘦𝘭𝘶 𝘞𝘪𝘭𝘭𝘪𝘢𝘮𝘴 𝘊𝘩𝘪𝘭𝘥 𝘉𝘪𝘳𝘥 mieszkają dosyć osobliwi lokatorzy.
I to właśnie w tym nadzwyczajnym miejscu poznasz uzdolnionego artystę, piękną modelkę oraz tajemniczego kuzyna malarza o nietuzinkowym charakterze.
Oto opowieść o pewnej dziewczynie, która straciła panowanie nad swoimi emocjami.
„Moją modelką może być każda”.
Wszystko, co wcześniej napisałam, zapowiadało dosyć fajny wstęp do niebanalnej historii miłosnej, ale czy na pewno?
No cóż...sama mam mieszane uczucia względem tego tytułu.
Ogólnie fabuła jest nieco chaotyczna oraz pełno w niej nieścisłości.
Praktycznie żadnego bohatera nie polubiłam, ale też do żadnego z nich nie czuję jakiejś urazy.
Jeśli miałabym wybrać najlepiej napisaną postać, to byłby nią jak najbardziej Inoue Yoshioki.
Nawet fajny z niego chłopak - według mnie ratował całą historię i resztę bohaterów ^^'
Kolejną postacią, którą uznałabym za całkiem w porządku byłby oczywiście Yuusei Asai.
Tworzy ładne obrazy i naprawdę widzę, że sztuka jest u niego na pierwszym miejscu.
Najgorzej wypadła w tej serii niestety
Kizuna Etou.
Lekkomyślna szesnastolatka, przy której dosłownie ręce mi opadały.
Nie byłam usatysfakcjonowana z podejmowanych przez nią decyzji i bez wyrzutów sumienia stwierdzam, że jest bardzo nierozsądna.
„Nie wierzę, że ktokolwiek mógłby ją zastąpić, nie wierzę i nie potrzebuje nikogo innego”.
Jak najbardziej mogę pochwalić styl rysowania Rihito Takarai, ponieważ jest on naprawdę śliczny - delikatna kreska połączona z nieco ciemniejszymi tłami fajnie ze sobą współgrała, a postacie są również przyjemne dla oka ♡
Cała przedstawiona przez obie autorki historia jakoś mnie nie zachwyciła, ale nie jest to zła manga.
Zakończenie pozostawia wiele do życzenia, ale doceniam za starania i same chęci.
Z miłą chęcią chciałabym teraz przeczytać powieść Pani Kabei, na podstawie której zilustrowano tę serię
„Kiedy mam wrażenie, że rana zaczyna się goić. Specjalnie ją rozdrapuję i przychodzę tutaj, żeby ból pozostawał świeży”.