Taki jest Nowy Jork. No i to po prostu ludzie, którzy mają trochę za dużo czasu, pieniędzy, ego. W dodatku znaleźli się w niezwykłym miejscu...
Najnowsze artykuły
- ArtykułyIdziemy do lasu! Przegląd książek dla dzikich rodzinDaria Panek-Płókarz8
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel2
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Craig Taylor
2
7,3/10
Pisze książki: literatura piękna, reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
302 przeczytało książki autora
1 001 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Człowiek rodzi się z siłą pozwalającą mu przetrwać wszystko, cokolwiek się zdarzy. Wstajemy, otrzepujemy się i stawiamy czoła następnym wyzw...
Człowiek rodzi się z siłą pozwalającą mu przetrwać wszystko, cokolwiek się zdarzy. Wstajemy, otrzepujemy się i stawiamy czoła następnym wyzwaniom.
1 osoba to lubiWspomnienia tragedii stają się częścią twojego życia na zawsze. Jeśli je w sobie stłumisz, to cię zeżrą od środka. Nie pozwolę na to, bo nie...
Wspomnienia tragedii stają się częścią twojego życia na zawsze. Jeśli je w sobie stłumisz, to cię zeżrą od środka. Nie pozwolę na to, bo nie wstydzę się swoich emocji.
1 osoba to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Londyńczycy. Miasto i ludzie Craig Taylor
7,5
"Londyńczycy. Miasto i ludzie" Craiga Taylora to książka, która zainteresowała mnie, gdy tylko usłyszałam, że pojawi się na polskim rynku wydawniczym. Do czytania podeszłam więc z wielkim entuzjazmem.Jak przeczytałam na końcu książki, Craig Taylor, kanadyjski pisarz i dziennikarz, w czasie swojego pięcioletniego pobytu w Londynie, rozmawiał z wieloma osobami. W swoim reportażu zamieścił te wypowiedzi, które według niego oddawały jedyny w swoim rodzaju charakter wielkiego miasta.
Postawił na różnorodność. Oddał głos zarówno bogatym mieszkańcom, jak i tym biednym. W tekście znajdziesz refleksje osób różnych wyznań, narodowości i ras. Są przedstawiciele rozmaitych zawodów. Craig Taylor zamieścił narracje tych, którzy są u władzy i tych, którzy przeciwko rządowi protestują. To sprawia, że obraz Londynu nabiera wielu barw i nie jest jednostronny.
Ta wielogłosowość jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę. Sprawia, że z przyjemnością i wielkim zainteresowaniem przewraca się kolejne kartki książki.
Dodatkowym atutem jest struktura książki.
Reportaż podzielony jest na trzy części, a w tych z kolei znajdziemy rozdziały, takie jak: „Praca”, „Miłość”, „Na straży ładu”. Przedstawiają one poszczególne aspekty londyńskiej codzienności. To powoduje, że książki nie trzeba czytać od początku do końca, ale w dowolnej kolejności. Możesz też zapoznać się z lekturą w sposób linearny, od pierwszej części, przez drugą i na końcu trzecią.
Mnie szczególnie wciągnęły rozdziały „Powitania”, „Praca”, „Coś na ząb”, „Drabiny”, „Życie i śmierć”.
Najbardziej podobało mi się to, że z wypowiedzi bohaterów i bohaterek reportażu Taylora wyłania się obraz miasta pełnego sprzeczności i skrajności. Dla jednych jest to miasto sukcesu, szansy na nowe lepsze życie. Inni mówią o wszechogarniającym wyścigu szczurów, ogromnych kosztach utrzymania, horrendalnych czynszach, o samotności, beznadziei. Jeden z bohaterów uważa, że w Londynie jest nadmiar możliwości, co powoduje uczucie niedosytu i wielkiej frustracji. Część rozmówców kocha to miasto, inni je wręcz nienawidzą.
Nowojorczycy. Miasto i ludzie Craig Taylor
7,2
Muszę przyznać, że książka mnie pozytywnie zaskoczyła.
Spodziewalam się ze będzie to obraz wspaniałego miasta, bez wad, opis jakiegoś marzenia, ale dostaliśmy obraz prawdziwy - różne kolory, różne zapachy i smaki, różne wspomnienia.
Wniosek jest jeden - po lekturze trzeba myśleć o zakupie biletu.
Ciekawa jestem jak wyglądałaby wersja "Warszawiacy"...
Za jakiś czas z pewnością zapoznam się z Londyńczykami"