Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historia opowiada o siedemnastoletniej nastolatce o imieniu Cytryna, która przeżywa bardzo dużo perypetii główna bohaterka, typowa blondynka zaczynają się komplikować jej proste, życiowe sprawy. W wakacje poznaje przystojnego, fajnego chłopaka Kevina w, którym się zakochuje Cytryna zostaje dziewczyny pierwszą wakacyjną miłością, on podpowiada możliwe odpowiedzi, mają się ku sobie dwoje nastolatków. Spotykają się często między młodymi rodzi się silne, prawdziwe uczucie. Książka opowiadająca jest o młodzieńczym zauroczeniu, pierwszej miłości. Bo w życiu chodzi o miłość, o zwycięstwo i uczucia. A co za tym idzie zwłaszcza to w życiu liczy się najbardziej to gdy ma się te naście lat. Miłość czasami bywa bardzo skomplikowana w życiu, jest trudna do opisania, a jednak trzeba kierować się sercem, zaufać mu i iść głosem swego serca podążać ku niemu. Nie kiedy miłość jest źródłem największych naszych cierpień, cierpimy przez nią z miłości, wylewamy dużo łez przez tą osobę, którą kochaliśmy, w nas gotuje się złość wzburzona, a czasem nienawiść się przeradza. Książkę pochłonęłam to bardzo szybko, poprawiła mój humor, polepszyłam samopoczucie swoje lekturą,zachęciła mnie okładka z przesympatyczną cytrynką, nie wiedziałam, że tak mnie zaskoczy, zachwyci książka. Czyta się super, to wspaniała,pogodna i urocza książka.