Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mary Talbot
Znana jako: Mary M. Talbot
3
1
6,7/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
49 przeczytało książki autora
53 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
The Red Virgin and the Vision of Utopia
Brian Talbot, Mary Talbot
7,0 z 1 ocen
2 czytelników 1 opinia
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Oczko w głowie tatusia Brian Talbot
6,1
„Oczko w głowie tatusia” to biografia podwójna. Znajdziemy w niej bowiem historię Lucii Joyce - córki irlandzkiego pisarza, oraz historię Mary Talbot - córki znawcy Jamesa Joyce'a. Tytułowym „oczkiem w głowie tatusia” jest Lucia Joyce, jednak na okładce znajdziemy rysunek przedstawiający małą Mary. Współczesność autorki jest zresztą klamrą spinającą splatające się ze sobą biografie dwóch kobiet. Pierwszą poznajemy Mary Talbot.
Mary Talbot jest znaną naukowczynią, która w szkolnictwie wyższym pracowała przez ponad dwadzieścia pięć lat. Zasłynęła publikacjami na temat języka, gender i władzy oraz ich związków z mediami i kulturą konsumpcyjną, a także badaniami nad syntetycznym siostrzeństwem oferowanym przez magazyny dla młodzieży.
Mary Talbot jest także córką Jamesa Athertona. Ich wzajemnej relacji poświęcona jest jedna z równolegle prowadzonych w książce narracji - opowieść o "chłodnym ojcu". Opowieść ta, wstrząsająca i poruszająca, na myśl przywodzi inną komiksową autobiografię - „Fun Home” Alison Bechdel. Po poznaniu historii Mary, „Oczko w głowie tatusia” wydaje się książką, która po prostu nie mogła nie powstać. Mary nie mogła nie opowiedzieć o Lucii.
Życie Lucii Joyce, to historia niezwykle ciekawa z kilku powodów. Po pierwsze, interesująca jest sama Lucia Joyce - wrażliwa i utalentowana kobieta, która ze względu na różne trudności nie była w stanie w pełni zrealizować marzeń związanych ze swoją wielką pasją, jaką był taniec. Interesujący jest także kontekst rodzinny i relacje, które łączyły Lucię z jej najbliższymi. Choć Lucia była „oczkiem w głowie tatusia”, nawet ojciec nie był w stanie zrozumieć i poważnie potraktować jej planów zawodowych. Wreszcie, historia Lucii Joyce fascynuje w zestawieniu z historią Mary Talbot. Opowieści te zdają się być dla siebie lustrami, w których m.in. odbijają się jasne i ciemne strony bycia częścią rodziny. Dowodzą, że opoką i tyranem może być w rodzinie każdy. Choć płeć wiąże się z różnymi społecznymi oczekiwaniami i kulturowymi konstruktami, to jednak ma się nijak do tego, co całkiem naturalnie jesteśmy w stanie w swoich rodzinach realizować.
Obok ojców Lucii i Mary ważnym dla tego komiksu mężczyzną jest jeszcze jedna postać. To Bryan Talbot - mąż Mary Talbot, ojciec jej dzieci, jeden z bohaterów komiksu, a przede wszystkim autor rysunków. Różnicując kolorystycznie plansze, rysownik pomaga czytelnikom i czytelniczkom uważnie podążać za narracją Mary, niezależnie od czasów i bohaterów, o których właśnie opowiada.
Mary i Bryan to wspaniały duet, który z dużą uważnością wymiótł spod dywanów nieco z tych "brudów", na które wciąż tak niewiele miejsca jest w przestrzeni publicznej. Tylko lekceważąc stare, polskie powiedzenie „nie mów nikomu co się dzieje w domu”, jesteśmy w stanie czegoś się nauczyć, a w efekcie także coś zmienić.
Recenzja opublikowana na blogu Projekt: książki - projektksiazki.blogspot.com
Oczko w głowie tatusia Brian Talbot
6,1
Komiks niesamowicie oddający emocje każdej z postaci, można by go zrozumieć bez tekstu. Bardzo fajne kadrowanie obrazu. Dobór kolorystyki do trzech różnych przestrzeni czasowych, bardzo mi się podoba. Wykolorowana współczesność, wspomnieniowa sepia z akcentami mocnymi kolorowymi, które zaznaczają ważność wydarzenia, i ciemna grafitowa historia Lucii, taki układ daje jasny i przejrzysty odbiór, zawsze wiemy w której części opowiadania jesteśmy i kogo dotyczy.
Uważam, że to bardzo dobry komiks, ale moim faworytem z tego gatunku ciągle jest Fun home.