Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Tak jak w przypadku książki Roberta Monroe, nie obyło się bez auto doświadczeń. I tak samo jak w przypadku "Podróży poza ciało" tak samo i tym razem odniosłem pewne sukcesy. Nie spodziewajcie się jednak, że z dnia na dzień staniecie się medium.Ja też na to nie liczę. Są bowiem w tej książce rzeczy, które jestem w stanie uznać za wiarygodne. Inne musiał bym wypróbować na własnej skórze gdyż wygląda to jak jedynie opis powieści fantastycznej. Z tego to powodu jestem sceptyczny. Nie wierzcie we wszystko co widzicie w telewizji i czytacie w książkach. Wyłapujcie rzeczy wiarygodne i na nich się skupiajcie. Ślepia wiara w nierzeczywisty byt, który łączy się z nami kiedy tylko chce i mówi o tajemnicach wszechświata nie ma sensu. Zdarzają się cuda, objawienia, sytuacje pozazmysłowe ale z pewnością nie jest to codziennością, którą może wywołać ktoś "kto nigdy nie miał doświadczenia z tego typu doznaniami". Jeżeli się skupicie, książka z pewnością was czegoś nauczy. Korzystajmy jednak zawsze tylko z wiedzy przydatnej. Polecam Adrian Jeżak