Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać14
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tim Collins
Źródło: http://www.timcollinsbooks.com/index.html
3
6,0/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://www.timcollinsbooks.com/index.html
6,0/10średnia ocena książek autora
148 przeczytało książki autora
96 chce przeczytać książki autora
4fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Cierpienia młodego wampira Tim Collins
6,4
Moje pierwsze spotkanie z chłopakiem, który pisze dziennik. Nigel to typowy nastolatek z typowymi problemami, ale ... jest też wampirem. Więc nie tylko, że mam zwykłe nastoletnie problemy takie jak pryszcze, to na dodatek jest najsłabszym i najbardziej pechowym wampirem. Mam już sto lat a nadal jest uzależniony od "rodziców". Na dodatek jego młodsza (z wyglądu) "siostra" jest od niego silniejsza i szybsza. Czytając tę książkę widzimy, że bycie nastoletnim wampirem nie jest wcale takie cool. Zwłaszcza jak zostanie się przemienionym w wieku piętnastu lat. Na szczęście Nigel z czasem jakby "dorasta" i zyskuje nie tylko siłę godną wampira, ale również szybkość.
Cierpienia młodego wampira Tim Collins
6,4
Nigel to wampir, który został przemieniony w wieku 15 lat. Jego moce się jeszcze nie ujawniły. Z okazji swoich setnych urodzin postanawia założyć pamiętnik i opisuje tam swoje próby zwrócenia na siebie uwagi przez dziewczynę w której się zakochał. Przy czytaniu można uśmiać się do łez i z pewnością jeszcze kiedyś ją przeczytam. Polecam ;)