Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Janusz Korczak
58
7,1/10
Urodzony: 22.07.1878Zmarły: 06.08.1942
Właściwie Henryk Goldszmit, ps. Stary Doktor lub pandoktor; polski pedagog, publicysta, pisarz, lekarz, działacz społeczny żydowskiego pochodzenia.
Prekursor działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dziecka. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. Zainicjował pierwsze pismo publikowane przez dzieci. Pionier działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dzieckiem trudnym. W 1926 zainicjował pierwsze pismo redagowane w większości przez dzieci – „Mały Przegląd”. Jako Żyd-Polak poczuwał się do podwójnej identyfikacji narodowej. Janusz Korczak zadebiutował we wrześniu 1896 pod pseudonimem Ryk w tygodniku satyrycznym „Kolce”.Był m.in. współautorem pisanej zespołowo powieści sensacyjnej Lokaj; od 1901 zaczął pisać felietony, których wybór pod tytułem Koszałki Opałki ukazał się w 1905 (łącznie było ich ponad 200). Tym samym spełniła się przepowiednia nauczyciela Korczaka z jego warszawskiego gimnazjum, który powiedział, podczas złapania chłopca na potajemnym czytaniu w czasie lekcji, że będzie pisał do nic nie znaczących gazet za 3 grosze za wiersz (w rzeczywistości stawka dla początkującego literata była w „Kolcach” dużo niższa). Z czasopismem współpracował do 1904. W 1898 Korczak wziął udział w konkursie na sztukę teatralną, ogłoszonym przez Ignacego Jana Paderewskiego na łamach czasopisma „Echo Muzyczne, Teatralne i Artystyczne”, który rozstrzygnięto w marcu 1899 r. Na konkurs Korczak wysłał dwa utwory, w tym wyróżniony czteroaktowy dramat Którędy? (sztuka nie zachowała się). Zgodnie z regulaminem konkursu, użył pseudonimu i podpisał się: „Janasz Korczak”. Ten pseudonim literacki zaczerpnął z powieści Kraszewskiego Historia o Janaszu Korczaku i o pięknej miecznikównie. Od 1900, publikując w „Wędrowcu” cykl felietonów pod tytułem Dzieci i wychowanie, zaczął używać powszechnie znanego pseudonimu „Janusz Korczak”. Pomiędzy 1898–1901 publikował w tygodniku Czytelnia dla wszystkich, m.in. w odcinkach swoją pierwszą powieść Dzieci ulicy (w dodatku do czasopisma, nr 1–17). Samodzielne wydanie książkowe powieści ukazało się w 1901. W latach 1904–1905 był współpracownikiem tygodnika Głos m.in. pisał artykuły o tematyce społecznej (ok. 60),większość z nich w rubryce Na mównicy pod kryptonimem „g.” W latach 1904–1905 na łamach „Głosu” ukazywała się w odcinkach jego druga powieść Dziecko salonu. Po zamknięciu „Głosu” w 1905 zaczął pisać do jego kontynuacji, „Przeglądu Społecznego”. Pomiędzy marcem a majem 1906 drukował w nim Feralny tydzień, zaś od lutego 1907 zbeletryzowany traktat Szkoła życia, zawierający utopijną wizję nowej szkoły. Dokończenie Szkoły życia znalazło się w kontynuacji „Przeglądu Społecznego” – „Społeczeństwie” (styczeń – kwiecień 1908). Jego teksty drukował również tygodnik „Echa Kieleckie”. Dla dzieci napisał m.in.: Mośki, Joski i Srule, Józki, Jaśki i Franki, Sława, Król Maciuś Pierwszy, Król Maciuś na wyspie bezludnej, Bankructwo małego Dżeka, Prawidła życia, Kajtuś czarodziej, Uparty chłopiec. Życie Ludwika Pasteura, Ludzie są dobrzy i Trzy wyprawy Herszka. Inne znane publikacje to m.in. Jak kochać dziecko, Prawo dziecka do szacunku, Sam na sam z Bogiem, Kiedy znów będę mały i Pedagogika żartobliwa (pełna lista w Dzieła Janusza Korczaka). W 1937 został odznaczony Złotym Wawrzynem Akademickim Polskiej Akademii Literatury. W czasie drugiej wojny światowej, w ostatnich miesiącach życia, Korczak prowadził pamiętnik. Jest to jego ostatni utwór literacki, dokument istotny również ze względu na czas i miejsce jego powstawania. Od wiosny 1935 r, z przerwą w latach 1936–1938, współpracował z Polskim Radiem. Oryginalne audycje Korczaka, nazywane „gadaninkami radiowymi”, stały się z miejsca wielkim wydarzeniem radiowym i zostały zaliczane do klasyki literatury „słowa brzmiącego”. Wygłaszał je jako „Stary Doktor”, nie podając swojego prawdziwego pseudonimu literackiego. „Gadaninki” zostały jednak zdjęte z anteny w marcu 1936 r. Korczak powrócił do Polskiego Radia w marcu 1938. Jednak od kwietnia 1939 aż do wybuchu II wojny światowej jego audycje nie figurowały już w programie.
Prekursor działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dziecka. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. Zainicjował pierwsze pismo publikowane przez dzieci. Pionier działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dzieckiem trudnym. W 1926 zainicjował pierwsze pismo redagowane w większości przez dzieci – „Mały Przegląd”. Jako Żyd-Polak poczuwał się do podwójnej identyfikacji narodowej. Janusz Korczak zadebiutował we wrześniu 1896 pod pseudonimem Ryk w tygodniku satyrycznym „Kolce”.Był m.in. współautorem pisanej zespołowo powieści sensacyjnej Lokaj; od 1901 zaczął pisać felietony, których wybór pod tytułem Koszałki Opałki ukazał się w 1905 (łącznie było ich ponad 200). Tym samym spełniła się przepowiednia nauczyciela Korczaka z jego warszawskiego gimnazjum, który powiedział, podczas złapania chłopca na potajemnym czytaniu w czasie lekcji, że będzie pisał do nic nie znaczących gazet za 3 grosze za wiersz (w rzeczywistości stawka dla początkującego literata była w „Kolcach” dużo niższa). Z czasopismem współpracował do 1904. W 1898 Korczak wziął udział w konkursie na sztukę teatralną, ogłoszonym przez Ignacego Jana Paderewskiego na łamach czasopisma „Echo Muzyczne, Teatralne i Artystyczne”, który rozstrzygnięto w marcu 1899 r. Na konkurs Korczak wysłał dwa utwory, w tym wyróżniony czteroaktowy dramat Którędy? (sztuka nie zachowała się). Zgodnie z regulaminem konkursu, użył pseudonimu i podpisał się: „Janasz Korczak”. Ten pseudonim literacki zaczerpnął z powieści Kraszewskiego Historia o Janaszu Korczaku i o pięknej miecznikównie. Od 1900, publikując w „Wędrowcu” cykl felietonów pod tytułem Dzieci i wychowanie, zaczął używać powszechnie znanego pseudonimu „Janusz Korczak”. Pomiędzy 1898–1901 publikował w tygodniku Czytelnia dla wszystkich, m.in. w odcinkach swoją pierwszą powieść Dzieci ulicy (w dodatku do czasopisma, nr 1–17). Samodzielne wydanie książkowe powieści ukazało się w 1901. W latach 1904–1905 był współpracownikiem tygodnika Głos m.in. pisał artykuły o tematyce społecznej (ok. 60),większość z nich w rubryce Na mównicy pod kryptonimem „g.” W latach 1904–1905 na łamach „Głosu” ukazywała się w odcinkach jego druga powieść Dziecko salonu. Po zamknięciu „Głosu” w 1905 zaczął pisać do jego kontynuacji, „Przeglądu Społecznego”. Pomiędzy marcem a majem 1906 drukował w nim Feralny tydzień, zaś od lutego 1907 zbeletryzowany traktat Szkoła życia, zawierający utopijną wizję nowej szkoły. Dokończenie Szkoły życia znalazło się w kontynuacji „Przeglądu Społecznego” – „Społeczeństwie” (styczeń – kwiecień 1908). Jego teksty drukował również tygodnik „Echa Kieleckie”. Dla dzieci napisał m.in.: Mośki, Joski i Srule, Józki, Jaśki i Franki, Sława, Król Maciuś Pierwszy, Król Maciuś na wyspie bezludnej, Bankructwo małego Dżeka, Prawidła życia, Kajtuś czarodziej, Uparty chłopiec. Życie Ludwika Pasteura, Ludzie są dobrzy i Trzy wyprawy Herszka. Inne znane publikacje to m.in. Jak kochać dziecko, Prawo dziecka do szacunku, Sam na sam z Bogiem, Kiedy znów będę mały i Pedagogika żartobliwa (pełna lista w Dzieła Janusza Korczaka). W 1937 został odznaczony Złotym Wawrzynem Akademickim Polskiej Akademii Literatury. W czasie drugiej wojny światowej, w ostatnich miesiącach życia, Korczak prowadził pamiętnik. Jest to jego ostatni utwór literacki, dokument istotny również ze względu na czas i miejsce jego powstawania. Od wiosny 1935 r, z przerwą w latach 1936–1938, współpracował z Polskim Radiem. Oryginalne audycje Korczaka, nazywane „gadaninkami radiowymi”, stały się z miejsca wielkim wydarzeniem radiowym i zostały zaliczane do klasyki literatury „słowa brzmiącego”. Wygłaszał je jako „Stary Doktor”, nie podając swojego prawdziwego pseudonimu literackiego. „Gadaninki” zostały jednak zdjęte z anteny w marcu 1936 r. Korczak powrócił do Polskiego Radia w marcu 1938. Jednak od kwietnia 1939 aż do wybuchu II wojny światowej jego audycje nie figurowały już w programie.
7,1/10średnia ocena książek autora
5 572 przeczytało książki autora
2 881 chce przeczytać książki autora
92fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Rozmowy
18
Aktualności
LubimyCzytać
4
„Kajtek Czarodziej” – weź udział w konkursie i wygraj bilety do kina!
Aktualności
Anna Sierant
13
Nadchodzą premiery filmów o Auschwitz i Państwie Kościelnym, „Chłopi” biją rekordy
Aktualności
Anna Sierant
6
Niemiecki serial podbija serca widzów, a kolejne książki Żulczyka i Kinga zostały zekranizowane
Jesień to dobry czas dla miłośników i książek, i filmów, i seriali. W najbliższym czasie będziemy mogli obejrzeć produkcje stworzone na podstawie dzieł Stephena Kinga, Jakuba...
Varia
Anna Sierant
19
80. rocznica wybuchu powstania w warszawskim getcie: książki, które warto przeczytać
19 kwietnia 1943 roku w getcie warszawskim wybuchło powstanie. Ci, którzy je wzniecili, nie mieli nadziei na zwycięstwo, chcieli stawić opór wrogowi i zadać mu jak najwięcej strat....
Aktualności
LubimyCzytać
1
Zabierz swoje dziecko w podróż do krainy bajek - top 10 audiobooków Woblinka dla dzieci
Do słuchania audiobooków przekonuje się coraz więcej dorosłych. Książki w tym formacie to również doskonała propozycja dla dzieci! Sprawdzą się w podróży, podczas deszczowego dnia,...
Aktualności
Anna Sierant
11
Polska gościem honorowym Międzynarodowej Wystawy Książek w Tajpej
31 stycznia 2023 roku w stolicy Tajwanu, Tajpej, rozpoczęła się Międzynarodowa Wystawa Książek, jedno z największych wydarzeń w branży wydawniczej na Dalekim Wschodzie. Jej gościem...
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Ilekroć, odłożywszy książkę, snuć zaczniesz nić własnych myśli, tylekroć książka cel zamierzony osiąga.
42 osoby to lubią
Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż.
19 osób to lubiCałe wychowanie współczesne pragnie, by dziecko było wygodne, konsekwentnie krok za krokiem dąży, by uśpić, stłumić, zniszczyć wszystko, co ...
Całe wychowanie współczesne pragnie, by dziecko było wygodne, konsekwentnie krok za krokiem dąży, by uśpić, stłumić, zniszczyć wszystko, co jest wolą i wolnością dziecka, hartem jego ducha, siłą jego dążeń i zamierzeń. Grzeczne, posłuszne, dobre, wygodne, a bez myśli o tym, że będzie bezwolne wewnętrznie i niedołężne życiowo".
16 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Król Maciuś Pierwszy Janusz Korczak
6,2
Maciuś musiał szybko dorosnąć. Kiedy umiera jego ojciec, król Stefan Rozumny, zgodnie z prawem to jego jedyny syn musi zasiąść na tronie. Nie szkodzi, że ma zaledwie dziesięć lat. Prawo jest prawem. Przed Maciusiem trudne rządy. Krótko po tym, jak obejmuje panowanie wybucha wojna, a w jej konsekwencji mnożą się kolejne problemy. Jak poradzi sobie niewiele wiedzący o świcie malec?
„Król Maciuś Pierwszy” Janusza Korczaka to klasyka polskiej literatury dla dzieci. Pamiętam, że jak miałam około 11 lat próbowałam zmierzyć się z tą książką, ale poległam. Przy okazji wznowienia tego tytułu przez wydawnictwo Świetlik, postanowiłam odświeżyć sobie tę historię. Zrobiła na mnie ogromne wrażenie, także przypomniałam sobie, dlaczego przerosła mnie w przeszłości.
Z pozoru jest to książka przygodowa. Maciuś podejmuje kolejne decyzje, odwiedza innych władców, chce być jak najlepszym królem. Jednak czytelnik szybko orientuje się, że to nie o przygody, a o to, co pod nimi się kryje tak naprawdę chodzi. Tak naprawdę ciężko podsumować treść tej powieści jednym zdaniem. Janusz Korczak podejmuje wiele tematów i to im postaram się przyjrzeć nieco bliżej.
Jednym z nich jest szukanie idealnego systemu politycznego. Maciuś chce być dobrym królem – Maciusiem Reformatorem, czasami jednak słynne dziecięce „bo ja chcę” bierze górę i budzi się w nim Maciuś Tyran. Natomiast chłopak wyciąga wnioski z impulsywnych decyzji i chce, aby jego poddani byli zadowoleni. Chce ich wysłuchać i dać im narzędzia do podejmowania decyzji na szczeblu państwowym, co prowadzi do chaosu. Dyskutować o plusach i minusach różnych systemów politycznych moglibyśmy długo. To co Januszowi Korczakowi udało się uchwycić, to ogromna odpowiedzialność, jaką dźwigają na swoich barkach rządzący i oraz krótka droga od uwielbienia do porażki.
Kolejna sprawa to relacja dziecko-dorosły. Janusz Korczak znany jest z partnerskiego traktowania swoich podopiecznych i ten ogromny szacunek do dzieci widać w tej książce. Decyzje Maciusia są różne. Jako dorosła czasami widziałam ich konsekwencje, jednak ani przez moment nie poczułam, że rządy Maciusia są głupie. Autor tak zręcznie pisze o młodych ludziach, że w naszych oczach nie są infantylni. Są przenikliwymi obserwatorami, tylko czasami brak im cierpliwego mentora, który ich poprowadzi.
Właśnie dobrego nauczyciela zabrakło Maciusiowi. Było mi żal tego ambitnego chłopca skazanego na współpracę z ministrami, których ciężko było nazwać doradcami. Na barki młodego króla spadło dużo i niespecjalnie było komu ten ciężar zdjąć. Kiedy patrzę na współczesny pęd, ku ciągłemu samodoskonaleniu się, na osiąganie najlepszych pozycji w rankingach, muszę zadać pytanie, czy nie wpychamy na siłę dzieci w dorosły świat. Czy dajemy im przestrzeń na bycie dzieckiem, a może gonimy do pracy już od najmłodszych lat? Czy presja nie ciąży im, jak ciążyła Maciusiowi?
„Król Maciuś Pierwszy” to nie jest łatwa przygodówka dla dzieciaków. Książka zdecydowanie dla czytelnika 9+. Janusz Korczak się „nie szczypie” i bez ogródek pisze o takich zjawiskach jak zdrada, szpiegostwo, niewola, kara śmierci. Wojacy palą i piją, nie przejmując się młodzieżą w okopach. Z perspektywy rodziców, którzy mocno filtrują docierające do ich pociech treści niektóre fragmenty mogą być nieakceptowalne. Wielowymiarowość tej książki też jest wyzwaniem przed czytelnikiem. W tym tekście poruszyłam zaledwie 3 tematy, które dla mnie były najjaskrawsze, jednak jestem pewna, że serca czytelników mogą poruszyć inne kwestie, a są to sprawy trudne nawet dla dorosłych.
Żeby nie przedłużać napiszę, że to książka dla ludzi z otwartym umysłem. Kiedy zdecydujecie się ja przeczytać nie możecie być, jak ci ministrowie, którzy obrażają się na Maciusia. Musicie wiernie stać z nim do końca.
Kajtuś Czarodziej Janusz Korczak
6,7
Po obu częściach „Króla Maciusia” (czy konieczne było złe zakończenie ?) Diabeł Morski podszepnął, by przeczytać „Kajtusia”. W naiwności bezmiernej sądziłam, iż będzie to coś milszego (skąd taki pomysł ?) i dostałam za swoje.
Wpierw garść wybiórczo dobranych wypowiedzi:
Katarzyna „Kiedyś jak byłam mała czytałam ją i pamiętam, że mi się podobała. Gdy syn podrósł chciałam, żeby również ją przeczytał. Niestety nie pamiętałam, że ta książka jest aż tak ciężka do czytania. Do pewnego czasu syn był zachwycony: zabawne sceny, fajne postacie. Aż w pewnym momencie książka robi się strasznie poważna i smutna. Atmosfera w książce już nie jest tak kolorowa.”
BetiFiore „Czytałam tę książkę w dzieciństwie, pamiętałam też magiczną atmosferę teatru telewizji. Okazuje się, że jednak bardzo mało pamiętałam samej treści. "Kajtuś Czarodziej" to dzieło bardzo smutne, czasami wręcz przerażające surowością (biorąc pod uwagę, że jest przeznaczone dla dzieci).”
Karolinaa3 „Ostatecznie wyciągam wnioski, że dla dziecka może być dość ciężkim utworem. Owszem niby troszkę fantastyki, czary i te sprawy, lecz utrzymana w bardzo wysokim napięciu, wręcz tragizmie. Taka budowa jest trudna dla odbioru nawet u dorosłej osoby, więc u dziecka tym bardziej.”
Z początku niby śmieszne, chociaż żarty w rodzaju „Fajtłapski i Synowie”, „Kundel i Cwajnos” czy „Ferdek Śmierdek” zbyt luzackie.
Im dalej, tym ciężej. Sam „Stary Doktor” tak to ujął:
„Kiedy przeczytałem osiemnasty rozdział o Kajtusiu w twierdzy wodza czarnoksiężników, jeden chłopiec powiedział:
– To straszne !”
Dalszy ciąg przypomina „Pinokia” w gorszym wykonaniu, zamiast osła pies.
Zakończenie pozostaje dla mnie niezrozumiałe.
Ostatnia książka Korczaka, jaką zaszczyciłam uwagą.
To było powyżej granic mojej wytrzymałości ...
Dyskusje związane z autorem
Chcesz zadać pytanie autorowi Janusz Korczak?
Dołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad
Rozpocznij dyskusjęDołącz do grupy "Rozmowy z autorami" i zaproponuj pytania - my zorganizujemy wywiad