Autorka poczytnych książek obyczajowych, które cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników. Ukończyła politologię na Uniwersytecie Wrocławskim, uczyła studentów, była dziennikarką, wydawała książki, prowadziła firmę. Osiem lat temu porzuciła dotychczasowe życie zawodowe całkowicie oddając się pisaniu powieści. Ma męża, trójkę dorosłych dzieci i troje wnucząt. Mieszka w Toruniu, weekendy spędza na wsi, przynajmniej raz w roku podróżuje gdzieś dalej,by naładować akumulatory. "Nie wyobrażam sobie życia bez moich bohaterów, ale tworzę dla czytelników. To ich zainteresowanie stanowi dla mnie źródło satysfakcji i motywuje do pracy" - mówi.https://www.facebook.com/pages/Anna-Karpi%C5%84ska/218978301599118?fref=ts pozdrawiam, Marta
Pisarka Pani Anna Karpińska kompletnie zaskoczyła mnie swą życiową,bardzo dobrą historią rozdarła mnie ta powieść na kawałki,zasmuciła mnie.
Tą historią o dwóch kobietach,które będąc dziećmi zostały podmienione w szpitalu.
Opowieść smutna,wzruszyła mnie bardzo pełno emocji wywarła na mnie książka.
Z zaciekawieniem czytałam,zaciekawiona i wciągnęła mnie od pierwszego rozdziału książka do samego końca czytania.
Pióro pisarka ma ładne,bardzo lubię jej styl pisania.
Oczarowana i zadowolona jestem z książki.
Cudowna powieść
,,Zasłużyć na szczęście” to powieść, którą czyta się jednym tchem. Fabuła książki jest ciekawa, spójna i przemyślana. Akcja książki rozpoczyna i kończy się w wieczór wigilijny, a to co wydarzyło się wcześniej, powodując to nieoczywiste spotkanie, opowiedziane zostało na przełomie kilku lat, ukazując losy dwóch kobiet, których ścieżki przecinają się w najmniej spodziewanym momencie. Z pozoru obce sobie osoby los postanowił połączyć w bardzo niecodzienny sposób – gdy jednym coś zabiera, innym coś daje. Bohaterowie książki zostali świetnie wykreowani, mają wady i zalety, chwile słabości i zwątpienia, a także ogrom doświadczeń, przez co są bardzo autentyczni. Historia ukazuje, co w życiu jest tak naprawdę ważne, zwracając uwagę na międzyludzkie relacje, wsparcie, zrozumienie i bliskość.
Książkę bardzo dobrze się czyta. Napisana jest przyjemnym i lekkim językiem, który sprawia, że trudno jest się oderwać od lektury. Z dużym zainteresowaniem śledziłam losy bohaterów, wczuwając się w ich emocje i przeżycia. Mimo że nie jest to cukierkowa opowieść, to zdecydowanie warta poznania. Poruszona tematyka jest bardzo życiowa. To opowieść o miłości, rodzicielstwie, rodzinie i przyjaźni. To także opowieść o chorobie, stracie, tęsknocie i samotności. To historia o życiu we wszystkich jego odcieniach, gdyż ścieżki, którymi kroczą bohaterowie niejednokrotnie są bardzo zawiłe – jak w prawdziwym życiu.
,,Zasłużyć na szczęście” to piękna, nietuzinkowa i wzruszająca powieść obyczajowa o ludzkich dramatach, (nie)codziennych problemach i trudnych wyborach, a także ich konsekwencjach. Wzrusza, porusza i zmusza do refleksji. To opowieść o wierze i nadziei i prawdziwej miłości, a także szczęściu, które nie jest dane raz na zawsze. Tylko… czym właściwie jest szczęście? Chyba każdy ma jego własną definicję.