Miłość niejedno ma imię Mariola Wołochowicz 8,0
ocenił(a) na 43 lata temu To niewielka pozycja, którą szybko się czyta – nie tylko ze względu na ciekawą treść, ale dzięki formie pytań i odpowiedzi. Zawiera podstawowe definicje z zakresu budowania związków, wyjaśnia czym jest miłość, zakochanie, uczucie. Autorzy odnoszą się do podstaw budowania relacji, doradzając, co warto robić a czego unikać. Uważam, że zamieszczone w książce wskazówki mogą się przydać tym, którzy są jeszcze przed wejściem w związek lub na samym jego początku.
Pozycja nie do końca przypadła mi do gustu. Zamieszczono w niej wiele „ostrych”, obrazowych przykładów, które mnie osobiście nie przekonują (np. „Jeżeli patrzysz na dziewczynę jak na łakomy kąsek i myślisz, jak by tu mieć najwięcej dla siebie, jak samemu skorzystać, zachowujesz się nie jak mężczyzna, ale jak piesek na trawniku, który gotowy jest napadać na każdą napotkaną suczkę”). Poza tym w książce można znaleźć sporo uproszczeń i stereotypów. Jeśli lubisz taką formę przekazu (a wiem, że istnieją takie osoby) – to coś dla Ciebie. Zwłaszcza, gdy dopiero raczkujesz w temacie budowania związku. Jeżeli natomiast należysz do grupy wrażliwców czy skrupulantów, stanowczo odradzam sięgnięcie po tę lekturę. Podobnie, w przypadku osób, które mają problemy z akceptacją swojej seksualności – ta książka Ci nie pomoże.