Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Historii o Mikołaju jest naprawdę wiele. Każda podkreśla jego wyjątkową rolę, dobre serce i chęć niesienia pomocy. A gdyby w prostą historię życia wpleść indywidualność, akceptację, nieco przewrotności i jednoczesną zgodę na to, w jaki sposób kształtuje się nasze dziecko i jak ważne jest jego wspieranie?✨️ "Gdy Mikołaj był malutki" to pełna symboliki książka o ulubieńcu nas i naszych dzieci, w znakomitym ujęciu Lindy Bailey i Genevieve Godbout. Obfitująca w zaskoczenia i niespodzianki opowieść zręcznie prowadzi nas od momentu narodzin, przez kluczowe etapy życia, w których towarzyszą chłopcu akceptujący go całkowicie rodzice i otoczenie. Zapraszam Was na sentymentalny spacer przez życie Mikołaja, w którym już juz od początku wydaje się być zupełnie inny od pozostałych maluchów. Zamiast gugania reaguje na zainteresowanie rodziców donośnym "Ho, ho ho!", prędko wybiera z proponowanych kolorów wyłącznie czerwony a zamiast przyjmować prezenty najbardziej na świecie cieszy go ofiarowanie ich innym.🤍 Kreatywnie tworzy pierwszy zaprzęg złożony z orszaku chomiczków, ponad wszystki uwielbia chłód domowej lodówki a do tego żywo odkrywa zakamarki komina. Wzbudza podziw i zainteresowanie, dobrocią zjednuje sobie ludzi. Każda historia wywołuje na ustach uśmiech a w sercu buduje przekonanie, że towarzyszą mu najwspanialsi rodzice na świecie. Co narodzi się z jego pomysłowości? Kto jeszcze dołączy do jego wielkiego przedsięwzięcia? Jak potoczy się jego życie? To propozycja, która mogłaby wydarzyć się właśnie dziś i być może nie do końca dosłownie dotyczyć naszych dzieci, ale prawda którą głosi jest ponad wszystko aktualna- to nasza pomoc, wsparcie i akceptacja pozwalają naszym dzieciom rozwijać się ponad wszystko w harmonii z samym sobą i tworzyć... rzeczy wielkie i magiczne.❤️