Najnowsze artykuły
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać1
- ArtykułyJedna z najważniejszych nagród literackich w USA odwołana po proteście pisarzy z powodu GazyKonrad Wrzesiński2
- ArtykułyRozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia KsiążkiLubimyCzytać20
- ArtykułyCi, którzy tworzą HistorięArnika0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ana Martos
1
6,7/10
Pisze książki: zdrowie, medycyna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
35 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Historia antykoncepcji Ana Martos
6,7
Liczyłam na więcej. Zależało mi na książce, która opisuje sposoby i wierzenia okołoantykoncepcyjne, po czym dochodzi do obecnego stanu wiedzy na temat antykoncepcji. Dostałam opis zaleceń kilku starożytnych medyków, masę informacji o aborcji (no ważna, ale i ileż można, poza tym książka nosi tytuł :"Historia antykoncepcji" a nie "Historia aborcji"),trochę o dzieciobójstwie i ochronkach. Największym minusem okazały się jednak fotografie/ilustrację czarno-białe, w części koszmarnie wykadrowane (Bellona wstydź się!). Nad tłumaczeniem już nie będę się rozwodzić, dobrze, że cokolwiek w tej tematyce, można znaleźć po polsku. Dla zainteresowanych tego typu tematyką polecam "Histrię życia prywatnego", tylko, że tam smazków trzeba się troszkę naszukać .
Historia antykoncepcji Ana Martos
6,7
Książkę zabił absolutny brak dystansu i krzywdzące, błędne uproszczenia. Autorka wyszła z założenia, że co złego na świecie, to wina tych, co stoją po przeciwnej stronie barykady co ona. I pod tym kątem opisuje każde zjawisko, nie powstrzymując się od jadowitych komentarzy. Pani autorko, tak się nie robi, jeśli pisze się pracę (popularno)naukową. Poglądy i personalne wycieczki należy odciąć od książki. A za powielanie mitów o ciemnocie średniowiecza, braku naukowej twórczości w tej epoce i założenie wyłącznego biernego przetwarzania przesądów przez ludzi wieków średnich należy się pani solidny kopniak.