Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać204
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Molenda
4
6,6/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Doktor nauk humanistycznych, absolwent psychologii i religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, asystent w Zakładzie Socjologii i Psychologii Religii Instytutu Religioznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego, psychoterapeuta. W kręgu jego zainteresowań znajduje się szeroko pojęta problematyka relacji między zdrowiem psychicznym a religijnością, m.in. psychoterapia osób z nerwicami o podłożu religijnym oraz pomoc w rozwoju dojrzałej religijności. W swoich największych projektach badawczych zajmował się strategiami zmagania się ze stresem oraz wypaleniem zawodowym u pracowników służby więziennej, obrazem wymagań Boga u polskich katolików oraz rolą obrazu Boga w życiu psychicznym i religijnym badanych osób.http://
6,6/10średnia ocena książek autora
22 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Kiedy wiara oddala od Boga. Rozmowy o niedojrzałej religijności
Andrzej Molenda, Kama Hawryszków
7,3 z 17 ocen
52 czytelników 5 opinii
2022
Psychologia kultury - kultura psychologii. Księga Jubileuszowa Profesor Haliny Grzymała-Moszczyńskiej
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2018
Religia, religijność, duchowość. Księga jubileuszowa dla Profesora Pawła Sochy od przyjaciół i uczniów
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
2015
Najnowsze opinie o książkach autora
Kiedy wiara oddala od Boga. Rozmowy o niedojrzałej religijności Andrzej Molenda
7,3
"Wiara może niszczyć życie" - jeżeli kiedykolwiek zgadzaliśmy się z tym stwierdzeniem, to po przeczytaniu niniejszej książki najpewniej zmienimy zdanie. To nie wiara, ale jej dziecinne przeżywanie, a więc niedojrzała religijność sieje destrukcję w życiu. Autor bardzo trafnie diagnozuje problemy indywidualnej religijności polskich katolików, które wynikają w znacznej mierze z miałkości intelektualnej polskich księży i biskupów. Owi nieodpowiedzialni duszpasterze przez ostatnie dekady nie byli zdolni do podjęcia jakiegokolwiek wysiłku intelektualnego, a ich działalność sprowadza się do szerzenia infantylnego, niebezpiecznego dla życia folkloru religijnego. Gdy Wojtyła w '78 zasiadł na tronie Piotrowym obrał sobie za cel (oprócz misternej budowy największej organizacji pedofilskiej w dziejach Wszechświata) propagowanie bezmyślnej religijności w całym świecie. Wojtyła utworzył w tym celu organizację Opus Dei, którą hojnie finansował m. in. z haraczy ściąganych z polskich katolików. Wracając jednak do książki, każda osoba uważająca się za religijną powinna ją przeczytać i gruntownie przemyśleć. Mechanizmy psychologiczne, które zniewalają człowieka religijnego są dobrze opisane. Gdyby autor ograniczył się tylko do punktacji niedojrzałej wiary, książka zasługiwałaby na ocenę 10/10. Ale... podczas lektury czeka nas POTĘŻNY plot twist. Andrzejek w pewnym momencie zaczyna bredzić o demonach, o osobowym złu, które istnieje naprawdę, o opętaniach, o cudach na kiju w ruchach charyzmatycznych, o głosie Boga etc. Co oni palili podczas tej rozmowy? W pierwszej części książki, jak na naukowca/doktora psychologii przystało, rzeczowo krytykuje magiczną religijność, a w drugiej bajdurzy o tym, co było przedmiotem wcześniejszej krytyki? W związku z tym nie pozostaje nic innego, jak uznać proces nawrócenia Andrzeja za nieukończony, bowiem najwyższą formą nawrócenia jest całkowite odrzucenie katolickiego boga (który nie ma nic wspólnego z chrześcijańskim Bogiem).
Kiedy wiara oddala od Boga. Rozmowy o niedojrzałej religijności Andrzej Molenda
7,3
Książka, o której dziś piszę, zafascynowała mnie już od chwili jej zapowiedzi. Bylam jej bardzo ciekawa i nie zawiodłam się.
Napisana została w formie dialogu między dr Andrzejem Molendą, psychologiem religii oraz dr Kamą Hawryszków, redaktorką.
Autorzy stawiają kontrowersyjne pytanie: czy można być praktykującym katolikiem, przyjmować sakramenty i być niewierzącym?
Tak często wiara jest mylona z religijnością. Tymczasem niedojrzała, nierozwojowa, źle przeżywana religijność może być przyczyną tragedii, nawet nerwicy.
Pamiętamy, kto wydał Jezusa na śmierć- faryzeusze. Ludzie, którzy najlepiej znali pisma, rygorystycznie przestrzegali przepisów, przesiadywali w świątyni. Zabrakło im tylko jednego - Boga, który jest miłością.
O tym właśnie jest ta książka- o religijności bez głębi i o współczesnych faryzeuszach. Odklepywanie paciorków, zaliczanie obowiązków, wyuczone gesty, mechanicznie powtarzane słowa. Nie tego chce od nas Bóg, nie po to umarł za nas na krzyżu.
Utkwiły mi w pamięci słowa przeczytane w książce: "Chrześcijanin to osoba, która doświadcza Ducha Bożego za życia"
Czy jest w nas Duch Boży? Często słyszymy ubolewanie nad laicyzacją, coraz bardziej pustymi świątyniami. Kto się użali nad pustką w sercu ludzi, którzy są tak zajęci wypełnianiem praktyk religijnych, że zapomnieli już, po co i dla kogo to robią?
Kontrowersyjny i trudny głos, ale jakże potrzebny. "Wiara bez uczynków martwą jest" Zachęcam do sięgnięcia po książkę- daje do myślenia i długo pracuje w sercu 🤎