Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Sama Diane Keaton w pewnym momencie przyznaje: "Nasza wspólna historia, mamy i moja, pozostanie na zawsze ukryta w przeszłości, której nie sposób rozwikłać poprzez przeglądanie wycinków prasowych rejestrujących życiową drogę młodej kobiety, która przemieniła się w Annie Hall." Mimo wielu niejasności, które dodają historii delikatności, Diane uchyla rąbka tajemnicy. Tajemnicy tym bardziej intrygującej, bo dotyczącej jednego z najstarszych archetypów: relacji łączącej matkę i dziecko, oraz samej- tak głęboko determinującej życie- miłości. Historia ta zostawiła we mnie wiele ciepła i empatii. Nie tylko przybliżyła postać jednej z moich ulubionych aktorek, ale też sprawiła, że zaczęłam zastanawiać się nad własnymi wspomnieniami, relacjami i kolażami emocji. To bardzo osobista i subtelna opowieść, która niesie ze sobą nie jedną przepełnioną nadzieją wskazówkę.