Możesz rozpamiętywać i ubolewać w nieskończoność,ale nie cofniesz czasu. Jedyne,na co masz wpływ,to przyszłość.
Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński5
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Anne Cassidy
Źródło: http://www.angus.gov.uk/new/releases-archive/2009/2009-05-20a.htm
10
7,6/10
Zanim poświęciła się wyłącznie pisarstwu, przez kilka lat pracowała jako nauczycielka. Jej specjalnością są kryminały i dreszczowce dla nastolatków. Napisała aż osiem książek należących do tego gatunku. Pisuje także powieści obyczajowe dla młodych czytelników. Zajmuje się w nich problemami trudnego dzieciństwa i skomplikowanymi życiowymi decyzjami, które muszą podejmować nastolatki. Cassidy świetnie rozumie swoich bohaterów, potrafi głęboko wnikać w ich sprawy i bez względu na wszystko zawsze staje po ich stronie.
7,6/10średnia ocena książek autora
1 083 przeczytało książki autora
866 chce przeczytać książki autora
21fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazg...
Zapomnieć. Takie proste słowo. Gdyby część jej mózgu potrafiła od tak, po prostu wymazać informację bez śladu. Tak Jak zapomniała o drobiazgach: wysłaniu życzeń, oddaniu książki do biblioteki, kupieniu pasty do zębów podczas zakupów w supermarkecie. Z wielkimi wydarzeniami nie jest już jednak tak łatwo. Wyryły się w pamięci na zawsze. Żyją w tkankach mózgu, pod skórą, we krwi. Zwinięte w kłębek, drzemią w nieświadomości, do czasu, aż coś je zbudzi. Ni stąd ni zowąd wspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości.
17 osób to lubiWspomnienia ożywają, wypełniając głowę obrazami przeszłości..
6 osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Gorzkie urodziny Anne Cassidy
6,4
Jest to fajna i lekka książka, którą czyta się szybko i przyjemnie. Mimo dość poważnego tematu, jest napisana prostym językiem.
Momentami jest dość przewidywalna i często wcale nie zaskakuje. Jednak mimo to, powieść ta po prostu tego nie potrzebuje. Akcja nie toczy się bardzo szybko, jednak nie zmienia to faktu, że warto zapoznać się z tą pozycją.
Jest to przyjemna lektura, ale przy okazji poucza nas i pokazuje problemy nastolatków. Czasem była trochę przesłodzona, ale właśnie jest to taka słodko- gorzka pozycja.
Finding Jennifer Jones Anne Cassidy
5,0
Totalnie nie spodziewałam się kontynuacji losów Jennifer. Pierwowzór jest świetną książką. Zakończenie pozostało otwarte co sugerowało zakończenie tej historii. A tu po dekadzie druga część. Ucieszyłam się ponieważ o życiu Jennifer myślałam wielokrotnie po odłożeniu książki na półkę.
To co mnie zdziwiło to fakt, że w książce między częściami upłynęły zaledwie 2 lata. Szczerze myślałam, że będą tam jej losy jako dwudziesto lub trzydziesto parolatki. Ale wczytując się zrozumiałam czemu tak postanowiono. Kate zmienia się nie do poznania. To ciekawe jak z każdą nową tożsamością zmienia się również jej osobowość. W tej części trudno ją polubić jeśli ktoś nie czytał poprzedniej. Wydarzenia z udziałem Rosie i Frankiego mają ogromny wpływ na jej zmianę to jak bardzo się na nich zawiodła. Przebieg wydarzeń z Rosie przewidziałam czytając pierwowzór.
Jennifer znowu podejmuje pochopne decyzje których konsekwencji nie bierze pod uwagę. Co generuje kolejne katastrofy.
Nie spodziewałam się powrotu do wydarzeń z pierwszej części z sali rozpraw i przesłuchań. I choć miałam o Carol Jones niską opinię po pierwowzorze, nie sądziłam, że okaże się jeszcze większą egoistką. Tak naprawdę jej zainteresowanie Jenny wynikało z krycia własnego tyłka. Nawet wtedy nie potrafiła być matką. Dziwi mnie to, że po tym wszystkim Jennifer kryje ją do samego końca. W prawdzie sprawa zdjęć w jakimś stopniu zostaje przez nią ujawniona. Choć dalej bez udziału Carol i powodu zbrodni.
W pierwszej części Jennifer jest otoczona przez ochronny kokon w postaci 3 kobiet których pracą jest zapewnienie jej bezpieczeństwa. W tej z kolei odkrywa brutalną rzeczywistość swojego położenia. Skład kokonu się zmienia i nie jest już tak przychylnie do niej nastawiony. Od tej części bije większa samotność i odosobnienie. Jenny nie ma nikogo takiego od serca. Ludzie którym ufała albo ją zawiedli albo zmienili stanowisko dla nich to tylko praca: jej życie.
Zaskoczyła mnie końcówka. Wybór Jennifer, ale może właśnie o to chodzi wcześniej zawsze ktoś podejmował za nią decyzje (Carol, nauczyciele, kurator itd) bądź usiłował to zrobić (Frankie). Wreszcie chciała zrobić to sama. Nie wiem na ile liczyła się z tym jak to wpłynie na jej dalsze życie. Ale tego się już nie dowiem.
Czuję niedosyt mam wrażenie, że historia została zaledwie liźnięta.