Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać331
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
George Kapalka
1
6,1/10
Pisze książki: poradniki dla rodziców
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,1/10średnia ocena książek autora
16 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
NIEGRZECZNE DZIECI 9 kroków do posłuszeństwa. Praktyczny przewodnik
George Kapalka
6,1 z 13 ocen
32 czytelników 3 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
NIEGRZECZNE DZIECI 9 kroków do posłuszeństwa. Praktyczny przewodnik George Kapalka
6,1
Najciekawsze przewodniki to takie, w których informacje są przekazane jasno i przejrzyście. Gdy najważniejsze informacje są wyróżnione w treści poprzez wytłuszczenia, ramki itp. Wtedy zawsze bez najmniejszego kłopotu jesteśmy w stanie wrócić do interesującego nas zagadnienia bez czytania książki od początku.
Ale przewodnik, który chciałam Wam dziś pokazać jest zupełnie inny. Sama, gdy najpierw go przekartkowałam byłam bardzo zaskoczona. Pomyślałam wtedy, że łatwo przez niego przebrnąć nie będzie.
Myliłam się. Zaczęłam czytać od samego początku i zarówno wiadomości zawarte w książce jak i sposób pisania autora pochłonął mnie bez reszty. Bo w trakcie czytania dowiedziałam się mnóstwa bardzo interesujących rzeczy. Autor, poprzez liczne i jakże znane nam przykłady uświadamia nam pewne błędy, które popełniamy jako rodzice. Gdyby nie one, bardzo możliwe, że żadne z nas nigdy nie powiedziałoby, że mamy niegrzeczne dzieci. Co oczywiście nie oznacza, że odtąd zawsze dziecko będzie "chodziło jak w zegarku". O nie... Jeśli oczekujecie cudów to sięgnijcie po inną lekturę.
Ten przewodnik nie uczy jak wytresować dziecko. W nim dowiemy się jak postępować, by nasze dzieci reagowały na nasze polecenia. przeczytamy o emocjach kierujących nami i naszymi pociechami w różnych sytuacjach, nauczymy się szanować nawzajem co zdecydowanie polepszy naszą komunikację i sprawi, że ograniczymy ilość konfliktów do niezbędnego minimum.
Gdybym jeszcze kogoś nie przekonała do tego przewodnika dodam, że w książce dowiemy się także jak istotne jest mądre wychowywanie dziecka. Już na początku autor opisał 3 przykłady małych uparciuchów pokazując jednocześnie jacy ludzie z tych dzieci wyrośli. Powiem szczerze, że ten fragment bardzo dużo dał mi do myślenia i szczególnie utkwił mi w pamięci. Wielu rodziców podobnie jak ja pewnie nawet nie zdaje sobie sprawy z tego jak ogromny wpływ mają nasze metody wychowawcze na ich dorosłe życie.
Książka pisana jest naprawdę prostym językiem. Wbrew pozorom nie można się przy niej nudzić a informacje w niej zawarte na pewno przydadzą się każdemu rodzicowi. Należy tylko wczytać się dobrze w treść i postępować zgodnie ze wskazówkami autora.
Wychowanie dziecka to niezwykle ciężka praca i nie ma co się oszukiwać, że z tym poradnikiem w ciągu tygodnia znikną wszystkie nasze problemy. Zapanowanie nad zaistniałym chaosem wymaga sporej pracy i dużego poświęcenia, ale przecież dziecko jest dla nas najważniejsze. Warto więc skupić się na priorytetach, a w przyszłości będziemy zbierać owoce naszej pracy.
Czy poradnik jest skuteczny? Na to pytanie będzie mi bardzo trudno odpowiedzieć z dwóch powodów. Przede wszystkim moje dziecko nie sprawia mi tak wiele kłopotu, więc i moja praca nad naszymi relacjami będzie zapewne nieco inna. Poza tym ten poradnik nie jest książką, którą czytamy od początku do końca poznając wszystkie tajniki zapanowania nad małym złośnikiem, które następnie wcielamy w życie i jest po kłopocie. Ten poradnik poznajemy etapami. Po przeczytaniu pierwszego kroku musimy zrobić sobie przerwę. Dać sobie czas by wdrożyć w życie przeczytane przed chwilą rady. I starać się nauczyć, by zasugerowane postępowanie stały się naszą automatyczną reakcją,a nie wyuczonym jak wierszyk w szkole działaniem. Dopiero gdy jesteśmy pewni, że pierwszy krok nie sprawia nam żadnego kłopotu, możemy rozpocząć etap drugi itd. Gdybym zatem najpierw chciała przetestować książkę na recenzję musielibyście jeszcze długo poczekać. A nie chciałam tego robić. Bo uważam, że najlepiej sprawdzić jego działanie osobiście.
Ja mogę ze swej strony dodać jedynie, że ten przewodnik z całą pewnością otwiera nam umysł. Sprawia, że zaczynamy dostrzegać własne błędy w wychowywaniu dziecka, które wcześniej były dla nas normalne, a co najgorsze postrzegaliśmy je jako właściwe! Zatem bardzo gorąco polecam!!!
NIEGRZECZNE DZIECI 9 kroków do posłuszeństwa. Praktyczny przewodnik George Kapalka
6,1
Książka ewidentnie nie skierowana do mnie (jestem mamą niespełna trzyletniego chłopca, w trakcie mojej nauki przez kilka lat "liznęłam" pedagogiki i psychologii, bardzo interesuję się dziećmi, rodziną i wychowaniem, dużo czytam i rozmawiam na ten temat). 50% książki to "oczywiste oczywistości", banały i fundamentalne podstawy po prostu... Pozostałe 50% to kilka interesujących porad oraz mnóstwo, mnóstwo stwierdzeń od których łapałam się za głowę... porównanie relacji z dzieckiem do podległości wojskowej, przekaz o treści "dziecko należy karać za złość" (jak już to za nieakceptowalną formę jej wyrażania - moim skromnym zdaniem - a nie za przeżywanie naturalnej dla człowieka emocji!) czy uznanie pozwolenia wyjścia na dwór czy jazdy na rowerze za formę nagrody na którą należy zasłużyć (yyy... to lepiej kisić dziecko w domu? czy przypadkiem nie powinniśmy zachęcać dzieci do aktywności fizycznej na świeżym powietrzu?).
W mojej opinii książka może być przydatna wyłącznie w przypadku starszych dzieci, przez lata, trwale "źle wychowywanych" i źle wychowanych przez rodziców, kiedy inne formy już nie skutkują. W pozostałych przypadkach - moim zdaniem - zalecenia są nie tylko niepotrzebne, ale mogą i szkodzić.