Miej nadzieję na najlepsze, przygotuj się na najgorsze.
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kendare Blake
Źródło: Copyright Kendare Blake, Prószyński i S-ka
14
6,7/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttps://www.kendareblake.com/
6,7/10średnia ocena książek autora
2 449 przeczytało książki autora
4 375 chce przeczytać książki autora
49fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby nawet, to kim byśmy byli? Przecież nie księciem i śpiącą królewną. Ja swoim ofiarom...
Nie jesteśmy dziećmi [...] Nie wierzymy w bajki. A gdyby nawet, to kim byśmy byli? Przecież nie księciem i śpiącą królewną. Ja swoim ofiarom odcinam głowy nożem, a Anna rozrywa im ciała i łamie kości jak suche gałązki. Bylibyśmy smokiem i złą czarownicą. To jasne.
69 osób to lubiMag obeah rzucił na mnie klątwę obeah? Na tej samej zasadzie, na jakiej smerfy smerfują?
54 osoby to lubią
Najnowsze opinie o książkach autora
Trzy mroczne korony Kendare Blake
6,7
,,𝓣𝓻𝔃𝔂 𝓶𝓻𝓸𝓬𝔃𝓷𝓮 𝓴𝓻𝓸𝓵𝓸𝔀𝓮
𝓦 𝔀𝓪𝔀𝓸𝔃𝓲𝓮 𝓼𝓲𝓮 𝓻𝓸𝓭𝔃𝓪
𝓤𝓻𝓸𝓬𝔃𝓮 𝓽𝓻𝓸𝓳𝓪𝓬𝔃𝓴𝓲
𝓝𝓲𝓰𝓭𝔂 𝓼𝓲𝓮 𝓷𝓲𝓮 𝔃𝓰𝓸𝓭𝔃𝓪.
𝓣𝓻𝔃𝔂 𝓶𝓻𝓸𝓬𝔃𝓷𝓮 𝓼𝓲𝓸𝓼𝓽𝓻𝔂
𝓢𝓵𝔂𝓷𝓪𝓬𝓮 𝓾𝓻𝓸𝓭𝓪,
𝓓𝔀𝓲𝓮 𝓫𝓮𝓭𝓪 𝔃𝓰𝓾𝓫𝓲𝓸𝓷𝓮,
𝓐 𝓳𝓮𝓭𝓷𝓪 𝓴𝓻𝓸𝓵𝓸𝔀𝓪."
W królewskim rodzie rządzącym wyspą Fennbirn narodziły się trojaczki – dziewczynki o równych prawach do tronu, lecz tylko jedna może na nim zasiąść. Tak rozpoczyna się niezwykła historia opowiedziana w "Trzech Mrocznych Koronach" autorstwa Kendare Blake. Książka rozpoczyna się w chwili, gdy Mirabella, Arsinoe i Katherine, młode księżniczki z unikatowymi mocami, zostają rozdzielone i wychowywane w odległych częściach królestwa, aby przygotować się do tej krwawej rywalizacji. Każda z nich posiada niezwykłą moc - Mirabella kontroluje żywioły, Arsinoe ma zdolności do komunikacji ze zwierzętami i roślinami, a Katherine jest trucicielką, potrafiącą stworzyć najsilniejsze i niezwykle wyrafinowane trucizny.
Walka o władzę, która oznacza śmierć dla dwóch pozostałych. To od wieków trwające zmagania, które zapoczątkowują się w noc ich szesnastych urodzin.
Co wyróżnia tę książkę? Przede wszystkim dopracowanie każdego wątku do ostatniego detalu. Historia zachwyca swoją złożonością i niecodzienną fabułą, ale także tym, że wszystkie główne postacie są kobietami. To kobiety pełniące role głowic rodzin i generałów wojsk, wyśmienicie prowadzące losy królestwa. Brak męskich postaci jako głównych bohaterów jest świeżym podejściem i dodaje tej historii wyjątkowej dynamiki. Kobiety w "Trzech Mrocznych Koronach" są zarówno silne, jak i słabe, pełne sprzeczności i emocji, co czyni ich postacie wyjątkowo interesującymi.
Warto również zwrócić uwagę na jej kompleksowość. Kendare Blake nie tylko ukazuje nam dynamiczne i wciągające akcje, ale również zagłębia się w psychologię głównych bohaterek. Każda z trojaczek ma swoje obawy, wątpliwości i pragnienia, co sprawia, że stają się one o wiele bardziej realistycznymi postaciami.
Najciekawszym aspektem dla mnie był wątek dotyczący Katherine, Królowej Trucicielki. Od samego początku to ona przykuwa uwagę swoją złożonością i tajemniczością. Widzimy, jak musi zmagać się z brutalną rzeczywistością, w której śmierć i intrygi to codzienność, a jej jedynym celem jest przetrwanie. To ona, według mnie, przechodzi najwięcej cierpienia i ewolucji charakteru w trakcie historii. Jej historia, zawiła i pełna dramatyzmu, wciąga czytelnika głęboko w świat intryg i manipulacji.
Autorka stworzyła świat Fennbirn w sposób wciągający i bogaty, z licznymi detalmi, które dodają głębi opowieści. Oprócz samej walki o tron, widzimy także polityczne intrygi, zawiłe układy i tajemnice, które stopniowo odkrywają przed nami kolejne warstwy historii. Fantastyka "Trzy Mroczne Korony" znajduje się w średniej półce gatunkowej, jednakże to nie zmniejsza jej atrakcyjności. Brak typowego wątku miłosnego sprawia, że akcja skupia się na polityce, magii i losach trojaczek, tworząc unikatową opowieść fantasy dla tych, którzy szukają czegoś więcej niż tylko kolejnego romansu.
Nie brakuje również elementów zaskoczenia i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Kendare Blake zgrabnie prowadzi czytelnika przez labirynt intryg, pozostawiając nas z głową pełną pytań i spekulacji. Przedstawia nam świat, w którym nie ma czarno-białych postaci, a każda ma swoje motywacje i tajemnice.
"Trzy Mroczne Korony" to pełna napięcia i tajemniczości opowieść, która wciąga od pierwszych stron. Kendare Blake stworzyła niezwykły świat pełen magii, politycznych intryg i niezwykłych postaci. Dla miłośników fantasy poszukujących czegoś więcej niż tylko kolejnego romansu, ta książka będzie prawdziwą perełką. Szczególnie zachwyci tych, którzy lubią historie pełne napięcia, magii i nieoczekiwanych wydarzeń. Czy zabiłabyś swoją siostrę, by zostać królową? To jedno z pytań, które towarzyszą nam przez całą lekturę tej fascynującej książki. To przykład fantastyki ze średniej półki, ale z pewnością nie brakuje w niej głębi i bogactwa treści. Każdy wątek jest dopracowany, a fabuła wciąga niczym wir. "Trzy Mroczne Korony" to lektura dla tych, którzy szukają czegoś oryginalnego, zaskakującego i wciągającego.
The Young Queens Kendare Blake
7,8
Ta pozycja jest dla fanów serii "Trzy mroczne korony".
W trakcie tej krótkiej nowelki poznajemy początek losów królewskich trojaczek. Dowiadujemy się w jaki sposób pomylono ich moce, jak dorastały, która była rozpieszczana, a którą traktowano surowiej.
Czytanie o nich, gdy były zaledwie kilkuletnimi dziewczynkami, które bawiły się ze sobą, było ciekawe, zwłaszcza, że ich relacja kilkanaście lat później uległa całkowitej zmianie. Niezwykle poruszyła mnie myśl, o tym, jak nastawienie do rodzeństwa może się zmienić pod wpływem ludzi, którzy pragną jedynie władzy.
Opis rozdzielenia dziewczynek chwycił mnie za serce swoją brutalnością, tak samo jak ich próby zaklimatyzowania się w nowych miejscach. Jako, że zżyłam się z bohaterkami po czterech głównych tomach, czytanie tej nowelki było dla mnie dosyć smutne.
Bardzo dużym plusem tego prequelu jest wyjaśnienie wygnania Josepha Sandrina. Brakowało mi tej informacji, aby dopełnić całą historię.