Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kieran Scott
Znany jako: Kate Brian
4
6,2/10
Urodzony: 11.03.1974
właśc. Kieran Scott, amerykańska autorka książek młodzieżowych.http://www.katebrian.co.uk/
6,2/10średnia ocena książek autora
1 226 przeczytało książki autora
317 chce przeczytać książki autora
19fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Szkoła dla blondynek Kieran Scott
6,1
"Szkoła dla blondynek" to fajna, przyjemna książka a bardzo przewidywalna
Główna bohaterka Annisa wpada w kłopoty, w jej nowej szkole na Florydzie każda z dziewczyn jest blondynką.
A ona sama nią nie jest. Niewłaściwy kolor włosów i niewyparzony język zawsze coś głupiego powie.
Trudno jej nawiązać nowe znajomości, nie ma koleżanek.
Powieść bardzo dobra,ciekawa autorki warto przeczytać polecam bardzo!!!!!
Szkoła dla blondynek Kieran Scott
6,1
Beznadzieja! "Kicz" - jak to często mówią bohaterowie opowiadania. Książka nie na miejscu.
Nie spodobała mi się.
Sam sposób jej pisania pozostawia. W I E L E do życzenia.
Zwykła i przewidywalna przy czym język piszania jest okropny(-przypomina mi 'łacinę podwórkową'w najmocniejszym wydaniu),a sformułowania w niej padające jeszcze gorsze.
Fabuła jest całkiem dobra ale jej opis jakże tragiczny.
Coś co najbardziej mnie zdziwiło w całej lekturze to to, że można dopuścić by wydano książkę w takiej formie, po drugie, że może to być tak bezwartościowe.
Wiem, że wiele osób nie zgodziło by się z tą opinią oraz że brzmi to jak lekki hejt ale przykro mi - takie są realia. Wolę, więc ostrzec Was - drodzy przyszli Czytelnicy.