Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Móżdżek, bohater kilku książek Pauliny Mechło i Magdaleny Karpińskiej, powraca, by ponownie nieść pomoc najmłodszym w kształtowaniu ważnych i przydatnych umiejętności. Tym razem wspólnie będziemy ćwiczyć spostrzegawczość, czyli zdolność do zauważenia tego, co istotne. Jestem ogromną fanką tego typu aktywności, więc nie jest to nasze pierwsze spotkanie z Móżdżkiem. Tym razem mamy ponad 120 zróżnicowanych ćwiczeń o różnym stopniu trudności, które mają wspólny cel - wzmocnić umiejętność spostrzegawczości i zapewnić przy tym świetną zabawę. Ćwiczenia są różnego typu - od labiryntów, wyszukiwania odpowiednich kombinacji, podobieństw i różnic, malowania, liczenia, dopasowywania kształtów do figur, po zadania z elementami kodowania i takich, które wzmagają kreatywność (np. rysowanie portretu na podstawie opisu). Są też zadania wymagające znajomości liter i cyfr. Przy takiej różnorodności można zauważyć, z jakim typem zadań dziecko ma problemy i którym należy przyjrzeć się bliżej. Na początku książki autorki umieściły kilka słów wstępu, które warto przeczytać. Przypominają, by podczas rozwiązywania zadań, zadbać o higienę umysłu i wykonywać ćwiczenia wypoczętym w przewietrzonym pomieszczeniu. Następnie dobrze zaopatrzonym w kredki, ołówek i długopis, można zacząć trenować swoją spostrzegawczość. Polecenia w zadaniach skonstruowane są w prosty sposób, tak by kilkulatek nie miał problemu z ich zrozumieniem. Nie wymagają dodatkowych objaśnień ze strony rodzica. Grafika jest minimalistyczna, dzięki czemu nie rozprasza i nie odwraca uwagi od zadań. Bardzo dobre, różnorodne zadania aktywizujące i ćwiczące umysł. Jeśli nie znacie jeszcze Móżdżka, zachęcam do poznania i sprawdzenia własnej spostrzegawczości.