Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Szczęście ma smak szarlotki“ Weroniki PsiukLubimyCzytać2
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano7
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant29
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Felicia Law
14
7,3/10
Pisze książki: bajki, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,3/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Zebra Zanzibar: opowiadanie o indywidualności Felicia Law
5,5
O wartościach nie trzeba czytać z przykurzonych kart.
Można na przykład potowarzyszyć trzem egzotycznym zwierzętom: zebrze Zazibar,
upartej Florentynie i pancernikowi Aleksandrowi. Postaci te są głównymi bohaterami książek,
których autorką jest Felicia Law, a wszystkie trzy historie wchodzą w skład serii pod tytułem Wartości.
Opowiadanie o indywidualności.
Dorośli mają tendencję do bagatelizowania i kwestionowania marzeń.
Co smutne – bardzo często własnych.
Dzieci wierzą we własne pragnienia, marzenia i naturalnie i mocno pragną wyrażać siebie. Być może opowiadanie o rezolutnej zebrze utwierdzi je w tym, że marzenia mogą się spełniać.
"Zanzibar chciał być inny.
Bardzo chciał wyróżniać się z tłumu".
Szczególnie nie podobały mu się jego paski, które wyglądały zupełnie tak, jak innych.
Marzył i wyobrażał sobie, że jego skóra jest tęczowa, w kolorowe plamki i kleksy, czy we wzór różowozłotego zachodu słońca.
Zanzibar nie miał farb, jednak był zaradną zebrą – realizując marzenie skorzystał z tego, co było blisko. Założył płaszcz z błota oraz wieniec z wiśni i białych piór. Nie da się ukryć, że teraz wyróżniał się w tłumie pasiastego stada. Nie umknęło to także uwadze lwów, które miały ochotę na nowe smaki a przebranie wyglądało wyjątkowo apetycznie; mniej więcej jak lody czekoladowe z bitą śmietaną.
Lwy zapolowały na Zanizibara. Nowy smak jednak zupełnie nie przypadł im do gustu.
Lwy były bardzo zawiedzione. Czekolada smakowała obrzydliwie.
- Jest ohydna! Naprawdę chcieliśmy zmiany – zaczęły narzekać lwy i odeszły.
"Lwy postanowiły, że już nigdy więcej w przyszłości nie będą polowały na czekoladowe lody".
Barwa historia z morałem, której bohaterem jest wyraźnie zarysowana postać. Początkowe wyśmiewane marzycielstwo Zanizbara przestało być obiektem drwin, a na sawannie pojawiły się stada zebr, które nosiły błotne płaszcze. Zanzibar nie przestał marzyć i zachęca do tego innych.
http://bajarkanatopie.blog.pl