Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant12
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Astrid Haibel
1
6,7/10
Pisze książki: astronomia, astrofizyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,7/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
135 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Przestrzeń czasu zerowego. Tunelowanie kwantowe i prędkości nadświetlne
Astrid Haibel, Günter Nimtz
6,7 z 42 ocen
181 czytelników 4 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Przestrzeń czasu zerowego. Tunelowanie kwantowe i prędkości nadświetlne Astrid Haibel
6,7
Wzmianka o tunelowaniu kwantowym i św. Augustynie na plus. Ten drugi filozof jest standardowym przykładem znajdującym się w kanonie historii filozofii wykładanej od zawsze.
Nie sądziłem, że przeczytam o tym w ten sposób. Sama przestrzeń czasu zerowego to moment, w którym ta przestrzeń wynosi zero.
Czas jest moim zdaniem przestrzenią liniową, tak jak wysokość, długość oraz szerokość.
Carl Sagan, sir Roger Penrose a nawet Platon opisywali te przestrzeń w sposób inny niż autorzy książki. Jednak ten czas tłumaczy całość zjawisk, związanych z parapsychologią oraz paranormalych zjawisk nie będących UFO.
Ten czas, jako liczba, jako strumień świadomości, jako anamneza, a nawet jako koncepcja czterowymiarowego Wszechświata. Tajemnica, zagadka, to o co w tym chodzi. O tym pisał Platon w "Timajosie".
Jako metempsychoza a nawet opisywane przez Jezusa "Królestwo Niebieskie", czy res cogitans Kartezjusza. Jednak nie nazwane, bo to mój światopogląd.
Wnioski? Psychologia to placebo, zostaw te psychologię. Sięgnij do katechizmu, jest tam napisane o "chęci panowania nad czasem", o "opętaniach", o rzeczach związanych z zagrożeniem duchowym: czasem.
Jak ja to rozumiem? Czas to przestrzeń, to liczba, może ona być równa 0. A te przestrzeń wypełniamy i w tej przestrzeni można dokonywać zmian.
Stąd wyższość katolicyzmu nad resztą, bo Jezus już przewiduje te problematykę. Charakteryzuje osobiście sam, za Jezuzem, te wyższość jako "dobrą wolę" a więc "bona fide".
Dodatkowo ku przestrodze:
Cyceron już pisał, że ciekawe jest to co ludzie z przeszłości myślą o ludziach w przyszłości.
Stachura: w rzeczywistości wszystko jest jawne.
Jezus zaś o tym, jak został przeniesiony na dach świątyni przez złego ducha. To wszystko czas, ot cała magia. Tak, jasne to dla mnie dosyć, że się chce prawdę zagłuszyć.