Najnowsze artykuły
- Artykuły„Nowa Fantastyka” świętuje. Premiera jubileuszowego 500. numeru magazynuEwa Cieślik3
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 2LubimyCzytać3
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński9
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sobiesław Szybkowski
8
7,4/10
Pisze książki: powieść historyczna, historia
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,4/10średnia ocena książek autora
13 przeczytało książki autora
60 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Conflictus magnus apud Grunwald 1410 r. Między historią a tradycją
8,7 z 3 ocen
7 czytelników 0 opinii
2013
Wojna Polski i Litwy z zakonem krzyżackim w latach 1409-1411
7,8 z 4 ocen
18 czytelników 1 opinia
2010
Kujawska szlachta urzędnicza w późnym średniowieczu (1370-1501)
Sobiesław Szybkowski
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2006
Studia z genealogii i prozopografii polskiej szlachty późnośredniowiecznej
Sobiesław Szybkowski
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2003
Zawisza Czarny z Garbowa herbu Sulima
Błażej Śliwiński, Sobiesław Szybkowski
7,0 z 1 ocen
10 czytelników 1 opinia
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Zawisza Czarny. Rycerz najsławniejszy i najdzielniejszy Jan Szymczak
6,0
Jak widać po ogromie autorów, jest to bardziej praca badawcza, gdzie każdy autor dostał pewne zagadnienie do opracowania, niż książka do poduszki. Na początku można poczytać o pochodzeniu herbu, dowodach jego kształtu w 15 wieku, ewolucji podziału na dwa pasy, wprowadzeniu klejnotu, pochodzeniu nazwy Sulima, o związkach rodzinnych Zawiszy (w oparciu np. o pisma sądowe),o uzbrojeniu rycerzy w turniejach i w bitwach. Jest to dość szczegółowe, niekiedy niestety cytowane są fragmenty w obcych językach (średniowiecznych rzecz jasna) bez pełnego tłumaczenia (najbardziej frustrujące w przypadku epitafium Starowolskiego o Zawiszy--trzy strony tekstu w średniowiecznej [może trochę późniejszej] łacinie bez tłumaczenia). Pomiędzy rozdziałami, pisanymi przez różnych autorów, zdarzają się powtórzenia materiału.
Bardzo słabo oceniam przydługi rozdział (40 stron) "Możni i ich wieże". Autor tego rozdziału charakteryzuje średniowieczne donżony w Polsce i nie tylko, ale jest to chaotyczne i nie widać celu, tudzież związku z tytułem książki. Owszem, taki rozdział miałby sens, gdyby próbować np. określić kształt wież występujących na drodze konfliktów (wspomniano chociażby Malbork) zbrojnych Zawiszy, wskazując na trudności jakie musiał pokonywać (np. nieskuteczne oblężenie Malborka) czy gdyby próbować określić kształt jego rezydencji w Rożnowie, albo kształt rezydencji ludzi z jego otoczenia (z których tekst wspomina np. donżon Oleśnickiego). Można też było omawiając fundacje kleru nawiązać do ruchu husyckiego. Ale taki niemal encyklopedyczny listing, jaki tutaj zamieszczono ("miejsce, wymiary horyzontalne, wysokość, ilość kondygnacji, miąższność muru") niewiele daje zwykłemu czytelnikowi, poza frustracją, że nie wie do czego to zmierza.
Dla porównania, ostatni rozdział o nowo odkrytym źródle historycznym z czasów Zawiszy jest również z Zawiszą luźno związany, a jednak autor postarał się wpleść go w tematykę Zawiszy i udało mu się.
Wydaje mi się, że wielość autorów sprawia tutaj pewne kłopoty w czytaniu i z tego względu ta praca będzie raczej dobra jako nowoczesne uzupełnienie wiedzy o Zawiszy, którą lepiej początkowo zdobyć np. ze (starawej niestety i obecnie w pewnych zakresach krytykowanej) pracy Anny Klubówny, która jest bardziej uporządkowana. Inaczej czytelnikowi grozi zasypanie ogromem faktów, z których nie będzie w stanie wyciągnąć obrazu całości.
Z ciekawych rzeczy o których tutaj poczytałem o tytułowym rycerzu:
- Dyskusja tego, który Mikołaj był faktycznie ojcem Zawiszy
- Rozpatrywanie możliwości pierwszej żony Zawiszy (przed Barbarą); wyznaczenie daty ślubu z Barbarą
- Majątek węgierski Zawiszy
- Głębsza analiza faktu, że według Długosza pod Gołębcem Zawisza ruszał na "małym koniu"
- podkreślono jego obycie w świecie, umiejętność prowadzenia walki zgodnie z różnymi szkołami światowymi
Historia społeczna późnego średniowiecza. Nowe badania Halina Manikowska
7,5
Materiały z konferencji, która odbyła się w Instytucie Historii PAN w Warszawie w grudniu 2008 roku, poświęcone, jak sama nazwa wskazuje, badaniom nad historią społeczną późnego średniowiecza, głównie w Polsce.
Całość podzielona jest na kilka podczęści, dotyczących aktualnego stanu badań nad różnymi aspektami społecznej historii tamtych czasów (badania nad społeczeństwem jako ogółem, prowadzenie tychże badań za pomocą metody genealogiczno-rodowej itp),kilka referatów poświęconych szeroko pojętej kulturze (choć skoncentrowano się głównie na piśmienności),spojrzenie na przyczyny, przebieg, a przede wszystkim - znaczenie konfliktów, jakie miały miejsce w ówczesnym społeczeństwie, ujęte w ramy szersze niż tylko późnośredniowieczne) oraz dwa artykuły o wieloetniczności (jak funkcjonował amalgamat jeszcze może nie narodowości, lecz różniących się m.in. kulturą, językiem czy wyznaniem społeczności na przykładzie Rusi Czerwonej i Lwowa).
Niestety, tylko część zamieszczonych w tej pozycji artykułów wydała mi się zajmująca - dotyczy to głównie tekstów o upowszechnianiu się pisma w społeczeństwie i jego rosnącym znaczeniu. Rozświetlają co nieco recepcję pisma, stosunek ludzi do niego. Są poza tym dość ciekawie napisane. Podobnie dwa artykuły o multietniczności ukazują problem tak, że człowiek jest w stanie się zainteresować tematem.
Pozostałe jednak części są, przynajmniej dla mnie, mało interesujące. Artykuły dotyczące stanu badań wydają się dość ogólnikowe i hmm... przejawia się w nich raczej pesymizm poznawczy, że tak to ujmę; mianowicie poświęca się uwagę temu, co już przebadano, jednocześnie wyrażając ubolewanie i niezadowolenie nad tym, czego nie przepadano lub badano mało kompleksowo, zbyt ogólnie czy po prostu niedokładnie. Nie da się ukryć, że multum przypisów w tych artykułach okaże się przydatnymi dla naukowców czy studentów, którzy akurat w poruszanych tematach znajdują się, jednak dla zwykłego odbiorcy - jakim się uważam - przebrnięcie przez te akurat fragmenty jest dość mozolne. Część poświęcona konfliktom nie jest zła co prawda, ale też niespecjalnie interesuje, choć przykłady przedstawione w nich potrafią zobrazować to, jak się kiedyś kłócono - dość kolokwialnie i pobieżnie to ujmując.
Reasumując: pozycja głównie dla naukowców i studentów, którzy przyszłymi naukowcami się mianują lub chcą nimi być. Dla reszty - może pojedyncze artykuły.