Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 19 kwietnia 2024LubimyCzytać319
- ArtykułyPrzeczytaj fragment książki „Będzie dobrze” Aleksandry KernLubimyCzytać1
- Artykuły100 najbardziej wpływowych osób świata. Wśród nich pisarka i pisarz, a także jeden PolakKonrad Wrzesiński1
- ArtykułyPięknej miłości drugiego człowieka ma zaszczyt dostąpić niewielu – wywiad z autorką „Króla Pik”BarbaraDorosz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Andrzej Mierzwiński
6
6,9/10
Pisze książki: historia, nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,9/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
18 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Eschatologiczne skutki przędzenia i tkania. Z dziejów semiotyzacji działań wytwórczych w kontekstach sepulkralnych
Andrzej Mierzwiński
7,0 z 1 ocen
7 czytelników 0 opinii
2019
Lwy znad Czarnej Wody. Opowieść o sacrum ślężańskiego krajobrazu w XII-XIX wieku
Andrzej Mierzwiński
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2015
Tajemnice pól popielnicowych. Pogranicze doczesności i zaświatów w perspektywie pradziejowej antropologii śmierci
Andrzej Mierzwiński
8,0 z 2 ocen
5 czytelników 0 opinii
2012
Biesiady w rytuale pogrzebowym nadodrzańskiej strefy pól popielnicowych
Andrzej Mierzwiński
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2012
Ślężańska układanka. Strukturalno-semiotyczne poszukiwania kontekstu historycznego
Andrzej Mierzwiński
5,7 z 6 ocen
11 czytelników 1 opinia
2007
Znaki utrwalone w glinie. Społeczno-obrzędowe aspekty działań wytwórczych końca epoki brązu i wczesnej epoki żelaza. Model nadodrzański
Andrzej Mierzwiński
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2003
Najnowsze opinie o książkach autora
Ślężańska układanka. Strukturalno-semiotyczne poszukiwania kontekstu historycznego Andrzej Mierzwiński
5,7
"Ślężańska układanka" jest stosunkowo nową pozycją jak na podejmowany temat. Wydana jest w 2007 roku. Co do zakresu - dotyczy ona ślężańskich rozważań. Konkretnie skupia się na rzeźbach zamieszczonych przy głównych szlakach prowadzących na górę. Zacznijmy parabolę emocji. Pozwolę sobie najpierw wspomnieć o głównym superlatywie, który niezaprzeczalnie ta pozycja posiada. Mianowicie jest nim szczegółowa inwentaryzacja. Książka wyposażona jest w dużą ilość bardzo szczegółowych rycin, szkiców i wszelkiego rodzaju przekrojów. Są one w istocie bardzo cenne dla przyszłych badań oraz do dalszych rozważań w omawianym zakresie.
Przejdźmy więc do oskarżeń. Sama książka jest napisana w koszmarny sposób. Część merytoryczna jest bardzo chaotyczna, a autor sam gubi się w swoich teoriach i przeczy samemu sobie. Niektóre są wręcz tak naciągane jak babcine majtki na słoniu. Być może jest to wynik nieporadności na poziomie bibliograficznym. Ciężko stwierdzić. W każdym razie koszmarnie czyta się rzeczy, w których sam twórca nie ma pojęcia czym właściwie chciał napisać. Mimo iż w podsumowaniu czytamy, że jesteśmy zachęceni do dyskusji, a badania nie są ostateczne - ciężko jest dyskutować z przedmiotem martwym jakim jest książka.
Skończymy jednak miłym akcentem, żeby nie ciągnąć smrodku. Sympatycznym zaskoczeniem jest rozdział ostatni "Pradziejowy ekskurs. O tęsknocie za halsztackimi koneksjami "mnicha"". Nie dotyczy on jednak bezpośrednio rzeźb ślężańskich, a situli z Kleinklein. Jest on napisany lekkim piórem i odznacza się niemal finezyjnym stylem, co po brutalnej wręcz i skrajnie nieprzyjemnej lekturze jest jak całus motylka. Może dr. Mierzwiński skierował swoje wysiłki w niewłaściwą sobie stronę. Nie skreślam więc Jego innych publikacji, których jeszcze jednak nie miałam przyjemności poznać.