ROŚLINY I GRZYBY
Brzydko wygląda ta okładka, nie zachęca do sięgnięcia po komiks – jakieś cartoonowe grafiki z kolorystyką, która aż wali po oczach – ale nie sugerujcie się nią. nie wiem czemu nie wzięto, którejś z okładek pasujących bardziej do zawartości, w środku są ładniejsze, ale album ten to naprawdę fajna rzecz. okej, nie mamy tu poziomu ostatnich numerów „X-Men” z Marvel Fresh, co nie zmienia faktu, że dobry to komiks. i fajne z tego „X-Men”, i dobre dopełnienie „Empireum”. Więc kto lubi jedno albo drugie (albo oba) niech nie sugeruje się okładką i bierze.
„Empireum” trwa! Gdy kosmiczne inteligentne rośliny Cotati przeprowadzają inwazję. Rzecz w tym, że akurat w tym samym czasie grzyby z Genoshy ożywiają miliony zmarłych mutantów. Zaczyna się więc dziać, a to zaledwie początek!
http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2023/07/empireum-x-men-jonathan-hickman-gerry.html
CAŁKIEM NOWY DZIEŃ, ATAK ZE WSZYSTKICH STRON: SKÓRA, CZĘŚĆ CZWARTA
Ludzie stają się bestiami w wyniku interwencji Lizrarda i uwolnieniu gadziej części ich natury. Spidererman stara się go pokonać, ale sam też nie jest obojętny na wpływ Jaszczuara...
Finał Shed, naprawdę znakomity swoją drogą, choć kilka rzeczy można by nieco dopracować, to zarazem finał trwającego już od ponad 20 zeszytów Gautletu i wprowadzenie do akcji Grim Hunta. Wszystkie te powierzone mu role spełnia bardzo dobrze i nawet jako samodzielne dzieło, w połączeniu zresztą numerów Shed, stanowi komiks ciekawy i wartościowy, który ze swej storny Wam polecam. Jest to nie tylko jeden z lepszych Spiderów ostatnio, ale i zarazem jeden z najlepszych i Lizradzie, więc trudno przejść obojętnie obok takiej historii, jeśli jest się oczywiście fanem Pająka.