Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przyznaję, że szeroko pojęta poligrafia nie jest moją domeną, zatem przewodnik Banna mogę oceniać tylko z punktu widzenia laika-hobbysty. Nie spodziewałam się lektury miłej i łatwej, stąd też nie krytykuję miejscami trudnego do przebrnięcia nagromadzenia fachowego żargonu - na plus autora należy jednak policzyć, że wszystkie pojęcia są na bieżąco wyjaśniane i przypominane (słowniczek zamieszczony w ostatnim rozdziale również pomaga),a książkę wzbogacają również liczne schematy, pomagające zrozumieć techniczne zawiłości procesu druku. Przewodnik jest książką, jak mi się wydaje, dość kompleksową. Bann omawia kolejno sposoby obróbki zdjęć i przygotowania pliku do druku, kolejne grupy podwykonawców i etapy samego druku - od odbitek próbnych do oprawy - oraz przedstawia różne sposoby druku z ich wadami i zaletami. Dodatkowo, dla zarysowania tła i kontekstu, w książce znajdują się też obszerne fragmenty poświęcone historii druku i papiernictwa. Sporo miejsca poświęcono również ekologii i kwestiom związanym z ochroną środowiska w procesie drukowania: temat ten jest ponadto regularnie akcentowany w toku wykładu. Do tego wszystkiego liczne zdjęcia i praktyczna edycja w odpornej na zużycie okładce - wydaje mi się, że na początek trudno znaleźć równie rzetelnie napisaną i mimo wszystko przystępną pozycję na temat poligrafii.