Oficjalne recenzje książek
Najnowsze artykuły
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant17
- ArtykułyPokaż książkę, zgarnij kawę! Lubaszka łączy siły z Wydawnictwem W.A.B i UroborosLubimyCzytać2
- Artykuły„Muzea to miejsca cudów w zasięgu ręki” – wywiad z Thomasem Schlesserem, autorem książki „Oczy Mony”LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Heike Gortemaker
1
5,4/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
57 przeczytało książki autora
111 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Powiązane treści
Najnowsze opinie o książkach autora
Ewa Braun. Na dworze Fuhrera. Heike Gortemaker
5,4
O Ewie Braun miałam jakieś pojęcie, dlatego jak zobaczyłam jej biografię to chętnie po nią sięgnęłam. Miałam nadzieję dowiedzieć się czegoś nowego o bohaterce a autorka zaserwowała... No właśnie co? Coś tam o Hitlerze, coś tam o Speerze, ciutkę o innych szychach ówczesnych Niemiec, coś tam o nazizmie, ot taki przegląd wydarzeń niezbyt wysokich lotów a o Ewie Braun to chyba najmniej. Książka dobra dla osób, które spojrzawszy książkę powiedzą coś w stylu: to Hitler miał kochankę? i zrobią wielkie oczy i dostaną pitu pitu, że taka osoba istniała i tyle.
Ewa Braun. Na dworze Fuhrera. Heike Gortemaker
5,4
Kwestionuję określenie tej książki biografią. A już na pewno nie jest to biografia Ewy Braun. Tytułowa postać pojawia się w tekście w chaotycznych wzmiankach, dygresjach, strzępach domysłów i znanych od dziesięcioleci hipotez. Nie dowiedziałam się niczego nowego ani o Ewie Braun, ani o jej niesławnym kochanku, ani też o charakterze ich związku, czy o tytułowym "dworze". Mimo licznych odniesień do starannie przejrzanych przez autorkę materiałów źródłowych, czytelnik otrzymuje zestaw ustaleń znanych z historii - i nic ponad to. Rozczarowuje też dobór fotografii, chociażby brak wzmiankowanych w tekście zdjęć wykonywanych przez samą Braun, czy przez "nadwornego fotografa" Hoffmanna.