Robi się coraz ciekawiej, coraz bardziej dramatycznie.
Nie dość, że między dziećmi z Fortville a Saulem wybucha otwarta wojna, to jeszcze nie sposób będzie wydostać się ze spornego terytorium. A co do wniosków dzieci w odkrytej teorii na temat własnej śmierci - pojawi się więcej znaków zapytania, czy odpowiedzi.
Tylko jak długo przyjdzie teraz czekać na kolejną część?...
Komiks zaczyna się bardzo niewinnie. Ot obserwujemy scenę, podczas której kobieta i jej wymarzony książę jedzą ciasto, komplemetują się nawzajem, a moment ich pierwszego pocałunku przerywa...spadająca na nich breja. Dochodzi do ucieczki i rozdzielenia się bohaterów. W trakcie widzimy skąd dokładnie uciekały postacie.
Komiks utrzymany jest w bajkowej i pięknej scenerii. Kreska na pierwszy rzut oka przypomina produkt przeznaczony dla młodszych czytelników, ale zdecydowanie odradzam lekturę dzieciom. Już po kilku stronach obserwujemy zwłoki małej dziewczynki, a dalej robi się tylko brutalniej. Widzimy sceny śmierci i odrywania kończyn. Elementy gore są wszechobecne. Mnie jednak najbardziej poruszyła reakcja bohaterów na te wszystkie przykre i okropne wydarzenia. Postacie wydaja się być na to obojętne. Nie rusza ich śmierc przyjaciół, nie zastanawiają się, gdzie mogą byc ich porwani przez inne zwierzęta towarzysze. Bohaterowie wydają sie naiwni, dziecinni, nieporadni, ale w istocie są istnymi potworami nieczułymi na cudze krzywdy. Często sami dopuszczają się makabrycznych czynów.
Komiks głęboko mnie poruszył i skłonił do pewnych refleksji. Czuję, że pozostanie ze mną na długo i prędko nie zapomnę o poruszonych w nim wątkach. Piękna Ciemność to ciężka i mroczna lektura, którą zdecydowanie polecam.