Najnowsze artykuły
- Artykuły„Jednym haustem”, czyli krótka historia opowiadaniaSylwia Stano6
- ArtykułyUwaga, akcja recenzencka. Weź udział i wygraj powieść „Fabryka szpiegów“!LubimyCzytać1
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant28
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Erik Simon
Źródło: https://commons.wikimedia.org/wiki/File:Erik_Simon.jpg
2
5,5/10
Pisze książki: fantasy, science fiction, czasopisma
Urodzony: 01.01.1950
Po studiach pracował w VEB Baustoffe jako inżynier, następnie jako lektor w Verlag Das Neue Berlin. Zadebiutował w 1976 roku opowiadaniem zamieszczonym w "Der Mann von Anti" antologii niemieckiej fantastyki,
5,5/10średnia ocena książek autora
70 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Der grüne Planet. Zukunft im Klimawandel. Eine Anthologie
Heidrun Jänchen, Erik Simon
5,5 z 2 ocen
2 czytelników 1 opinia
2020
Miesięcznik Fantastyka, nr 26 (11/1984)
Cykl: Fantastyka (tom 26)
7,0 z 5 ocen
15 czytelników 0 opinii
1984
Najnowsze opinie o książkach autora
Der grüne Planet. Zukunft im Klimawandel. Eine Anthologie Heidrun Jänchen
5,5
Książka podzielona została na rozdziały, grupujące opowiadania o podobnym podejściu do tematu. I tak, pod tytułem „Apocalypse Now – katastrofa miała miejsce” znajdziemy teksty czysto post-apokaliptyczne. Dział „Crisis? What Crisis? - jeszcze raz nam się upiekło” traktuje o świecie, któremu udało się wyjść z tytułowego kryzysu. W „Heiße Zeiten” (gorące czasy) autorki i autorzy odkrywają „dobre” strony zmiany klimatu, natomiast rozdział „Mad World” opisuje Ziemię, na której już nikt sobie takimi sprawami głowy nie zawraca. Twórcy udowodnili według redaktorów antologii, że „w odróżnieniu od co niektórych polityków posiadają bezgraniczną wyobraźnię”.
Pierwsze podróże w czasie Reinhard Heinrich
5,6
Jedna z lepszych książeczek w serii "Z Glistą", czyli humorystyczne podejście do tematu podróży w czasie. Na całość składają się opisy kilku ekspedycji w czasie - między innymi w celu odkrycia twórców tarasów w Baalbeku oraz umiejscowienia Atlantydy. A ponieważ autor wcale nie stara się faworyzować którejkolwiek z istniejących hipotez dotyczących wzmiankowanych wyżej tematów, można dobrze się bawić podczas śledzenia wysiłków niezbyt na ogół rozgarniętych temponautów.
Trzeba jednak przyzwyczaić się do dziwnej maniery numerowania akapitów i wytłuszczania w nich jednego do trzech pierwszych słów, co mimo wszystko sprawia wrażenie obcowania z książką udającą pracę naukową. Owszem, był to efekt zamierzony przez autorów, ale jednak trochę drażniący. Dodatkowym minusem jest niewystarczająco staranna redakcja (np. jest Ilia Muromez, choć rosyjski bohater zwie się Ilia Muromiec).
Lektura "Pierwszych podróży w czasie" jest jednak przyjemna i daje sporo uciechy.