Najnowsze artykuły
- ArtykułyRozdajemy 100 książek i konta premium w aplikacji. Konkurs z okazji Światowego Dnia KsiążkiLubimyCzytać2
- ArtykułyCi, którzy tworzą HistorięArnika0
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Spotkanie“ Agnieszki PtakLubimyCzytać2
- ArtykułyŚwiętujemy Dzień Ziemi 2024. Oto najciekawsze książki dla każdego czytelnikaAnna Sierant18
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Robin Furth
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
14
6,9/10
Pisze książki: komiksy
Urodzony: 01.01.1965
Pisarka i poetka amerykańska. Związana zawodowo z amerykańskim gigantem rozrywkowym, firmą Marvel – jest współautorką m.in. cyklu komiksowego Mroczna Wieża. Przez pięć lat była osobistą asystentką Stephena Kinga. Ma na swoim koncie nominacje do najważniejszych nagród literackich w dziedzinie fantastyki (Locusa) oraz komiksu (Eisnera i Harveya). Była konsultantką przy kinowej produkcji Mroczna Wieża w reżyserii Nikolaja Arcela z 2017 roku.https://www.robinfurth.com/
6,9/10średnia ocena książek autora
1 180 przeczytało książki autora
4 033 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Dark Tower - The Drawing of the Three: Bitter Medicine
Peter David, Robin Furth
0,0 z ocen
3 czytelników 0 opinii
2016
Dark Tower - The Drawing of the Three: The Lady Of Shadows
Peter David, Robin Furth
6,0 z 1 ocen
3 czytelników 0 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Mroczna Wieża: Narodziny rewolwerowca Stephen King
7,5
Być może najpierw powinienem przeczytać książkę, aby zrozumieć o co w tym komiksie chodzi. Dialogi bohaterów i wypowiedzi narratora to dla mnie totalny bełkot, który zamęczył mnie po kilkudziesięciu stronach. Ciekawsze jest czytanie etykiety na szamponie w trakcie siedzenia na tronie. Pomimo iż treść mnie zanudziła, to niewątpliwą zaletą jest to jak ten komiks prezentuje się od strony graficznej, pięknie to wszystko wygląda. Po którejś tam stronie przestałem czytać marne wypociny autorów i skupiłem się na rysunkach.
Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Stephen King
7,3
Takiego Kinga lubię najbardziej =)
Po bardzo dobrej, ale dość monotonnej lekturze "Rolanda" przyszedł czas na prawdziwy rarytas. Pozornie banalna historia, bo główny bohater dociera do wymarłego miasteczka i napotyka dziwne stwory. Te stwory go atakują i w wyniku nieuwagi Roland zostaje otoczony i pokonany. Przed niechybną śmiercią z rąk anemicznych ćwierćinteligentów jakimi są Powolne Mutanty ratują go stworzenia o zgoła odmiennej naturze: inteligentne, sprytne i złe do szpiku kości(z lekka niefortunne porównanie;))- siostry. Innymi słowy: Roland trafia z deszczu pod rynnę.
Uwielbiam, kiedy główny bohater w powieściach Kinga zostaje "unieruchomiony", jest niejako biernym uczestnikiem wydarzeń ("Gra Geralda" - milion serduszek i słitaśnych, rozmarzonych buziek). King z typową dla siebie perfekcją dozuje grozę, wprowadza wątki obyczajowe oraz elementy horroru. Pieczeń a'la King tym razem nie została zbyt mocno podsmażona, czyli Autor nie spartaczył zakończenia.
Jeśli kolejne części "Mrocznej wieży" zostaną zachowane w takiej tonacji jak "Siostrzyczki z Elurii" to na sama myśl o tej uczcie dostaję ślinotoku.
Rewelacja =)