"Wirusy" Kathy Reichs i Brendan Reichs.
Lubię książki Kathy Reichs o Temperance Brennan, dlatego chętnie sięgnęłam po książkę z serii o Tory Brennan, siostrzanej wnuczce Tempe, licząc na podobne wrażenia. Właściwie nie zawiodłam się, tylko zaskoczyło mnie, że jest to powieść młodzieżowa, thriller z elementami fantasy. Wydawnictwo Dolnośląskie, ani LC o tym nie informują. Niemniej jednak, jeśli komuś młodzieżówki nie przeszkadzają, to polecam. Miło towarzyszyć młodym ludziom w ich przygodach, dzielić ich problemy i troski ekologiczne, poznać ich empatię.
Czwórka przyjaciół: Tory, Hiram, Shelton i Ben ratują chorego wolfdoga (mieszankę psa i wilka) z laboratorium uniwersyteckiego, zlokalizowanego na wyspie Loggerhead. W międzyczasie odnajdują również ludzkie szczątki na tej samej wyspie. Okazuje się, że te sprawy są pod pewnymi względami ze sobą powiązane. I pociągają za sobą śmiertelne zagrożenie dla młodych ludzi.
Mimo braku czasu, ostatnio udało mi się skończyć książkę Kathy Reichs i jej syna Brendana Reichs "Wirusy"🙂
Sięgając po tą książkę wiedziałam tylko tyle, że jest to kolejna fajna seria od pani Reichs😁 Jakie było też moje zdziwienie, gdy zaczęłam czytać i okazało się, że jest to młodzieżówka, a główni bohaterowie mają od 14 do 16 lat🙄 A liczyłam na dorosłych bohaterów i dobry kryminał, taki jaki dostałam w serii o Temperance Bremnan.
Mimo zdziwienia i nie ukrywam, że początkowej niechęci😅 postanowiłam dać szansę książce i koniec końców stwierdzam, że była naprawdę w porządku 🙂
Historia wciąga, chociaż nie od pierwszych stron. Główną bohaterką jest 14 letnia Tory Brennan, która miedawno straciła matkę i musiała zamieszkać z ojcem, o którego istnieniu nie zdawała sobie sprawy. W dodatku okazało się, że jej ciotką jest słynna antropolog Temperance Brennan😁 Także Tory mieszka teraz razem ze swoim ojcem biologiem morskim Kitem na prawie bezludnej wyspie w ośrodku badawczym. Ma 3 przyjaciół, z którymi spędza cały wolny czas i jak to bywa z ciekawskimi nastolatkami, zawsze pakują się w jakieś kłopoty 🙂
Historia zawarta w książce niby ciekawa, ale momentami miałam wrażenie jakby była pisana dla 10 latków, wg mnie winę za to ponosiło zachowanie głównej bohaterki. Wątek kryminalny ciekawy, ale elemnty fantastyki i "flesze" głównych bohaterów wypadają już trochę gorzej😬
Dla fanów młodzieżówek i kryminałów jak najbardziej polecam🙂😉