Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Karol Arentowicz
2
6,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Autor jest doktorem nauk humanistycznych. Ukończył studia na filologii angielskiej, pracował w Polskiej Akademii Nauk i w międzynarodowej firmie, zajmował się doradztwem personalnym i badaniami ewaluacyjnymi. Jak wyznaje, pisze tylko o tym, co uważa za istotne. Oprócz „Ojca” i „Bajek” wydał – pod innym pseudonimem – jeszcze dwie inne książki.http://
6,5/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
156 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Patronat LC
2011
Bajki dla niektórych dorosłych
Karol Arentowicz
Patronat LC5,9 z 24 ocen
147 czytelników 10 opinii
2011
Najnowsze opinie o książkach autora
Bajki dla niektórych dorosłych Karol Arentowicz
5,9
Książka ta jest doskonałym przykładem, a zarazem dowodem na to, że w niewielkiej objętościowo publikacji można odkryć niezwykłą głębię... W "Bajkach dla niektórych dorosłych" ukazana została niesamowita paleta myśli, uczuć, emocji oraz przeżyć...
Autor wprowadza nas w świat nie tylko zewnętrzny, ale także wewnętrzny dwójki bohaterów - Pawła, którego poznajemy w części O Nim oraz Ani, która jest bohaterką bajki O Niej...
Bardzo często wydaje nam się, że świat widziany oczyma mężczyzny wygląda na zupełnie inny niż ten widziany oczami kobiety... Jednak, gdyby się nad tym głębiej zastanowić zwłaszcza przy lekturze w/w "Bajek..." z całą pewnością dostrzeżemy sporo podobieństw w spojrzeniu na życie naszych bohaterów...
Książka została napisana w bardzo przejrzysty sposób, a jej nieskomplikowany język jeszcze bardziej dodaje jej uroku... Konkluzja jaka nasunęła mi się po lekturze jest taka, iż niezależnie od tego, co nam się w życiu przydarzy w dużej mierze to od nas samych zależy jak potoczy się dalej nasze życie... Czy mimo wszystko wyciągniemy coś budującego z przeżytych traum, czy też pozwolimy się im pogrążyć...
Serdecznie zapraszam do światów Pawła i Ani...
Ojciec Karol Arentowicz
7,2
Nie jestem ojcem, nie jestem nawet mężczyzną. Zapewne sama nigdy nie kupiłabym tej książki, skoro jednak trafiła w moje ręce, postanowiłam poświęcić choć chwilkę i ją przejrzeć. Zaczęłam czytać i ... po prostu nie mogłam zamknąć, zanim nie przeczytałam całości.
Wspomnienia autora ujęły mnie swoją prostotą i szczerością, tym bardziej, że po części pokrywają się z moimi osobistymi wspomnieniami. Jako, że autor spędził dzieciństwo w moich rodzinnych stronach, czułam się, jakbym czytała wspomnienia starego, dobrego znajomego. Zrobiło się jakoś tak swojsko ... w chwilę poźniej cofnąć się w czasie i zastanowić nad dzieciństwem jednych z największych zbrodniarzy w naszej historii. Bardzo ciekawy pomysł, tym bardziej, że jesteśmy przyzwyczajeni do rozpatrywania tych postaci w kategorii zbrodniarzy a nie dzieci swoich ojców. Z tej analizy wynikają pewne, mam nadzieję nie do końca prawdziwe wnioski, niemniej warto im poświęcić parę minut uwagi...
Chyba jeszcze większym zaskoczeniem była dla mnie analiza samego Boga. Jestem osobą wierzącą i zawsze wydawało mi się, że całkiem nieźle orientuję się w Pismie Świętym, jednak jakoś nigdy nie naszły mnie przemyślenia, na które nakierował mnie autor. Jak sam zastrzega, część jego analizy opiera się na jego prywatnej interpretacji i domniemaniach, niemniej jego spostrzeżenia, moim skromnym zdaniem, są niesamowicie trafne.
Książka zakończyła się zdecydowanie za szybko, być może jest to celowy zabieg autora, swoisty margines, przeznaczony na nasze osobiste przemyślenia... Do książki na pewno jeszcze wielokrotnie powrócę i gdybym tylko miała taką moc, zarządziłabym, by stała się lekturą obowiązkową dla każdego świeżo upieczonego ojca. Kto wie od czego mógłby nas ten zabieg uchronić ...
Polecam !
(http://alison-2.blogspot.com/2012/01/ojciec_19.html)