Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Sławomir Orski
1
7,0/10
Pisze książki: biografia, autobiografia, pamiętnik, muzyka
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
98 przeczytało książki autora
98 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Pink Floyd. Psychodeliczny fenomen Sławomir Orski
7,0
Bardzo dobra pozycja dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć niełatwą przecież historię Pink Floyd. Orski próbuje dosięgnąć sedna konfliktu między Watersem a resztą grupy, co nie przeszkadza mu w szerokim analizowaniu muzycznych dokonań Floydów. Chciałoby się wznowienia uwzględniającego ostatni album - "Endless River"...
Pink Floyd. Psychodeliczny fenomen Sławomir Orski
7,0
Z Wikipedii:
".....angielski zespół rockowy założony w 1965 roku w Londynie, Ich twórczość, początkowo klasyfikowana jako rock psychodeliczny, w późniejszych latach nabrała cech rocka progresywnego. Grupa znana jest z filozoficznie zabarwionych tekstów piosenek, eksperymentów z dźwiękiem, innowacyjnego podejścia do kwestii grafiki w albumach oraz rozbudowanych występów koncertowych. Sprzedali na całym świecie ponad 250 milionów albumów...."
Wśród książek o nich Wikipedia jak najbardziej wymienia omawianą pozycję, jako wydaną w 1991, a poprawioną w 1994; i tą poprawioną ja dysponuję. O autorze nie udało mnie się nic dowiedzieć więc musi wystarczyć, że jest profesjonalnym fanem zespołu, co wynika z solidności opracowania książki. Bo książka jest, jak młodzi mówią "zajebiście" szczegółowa i dopracowana.
My, czyli "Pink Floyd" i ja, znamy się tylko ze słyszenia i to jednostronnego tzn ja słyszałem ich i o nich, a oni o mnie nie. Ale recenzuję książkę, a nie zespół, więc ich sukcesy i porażki zostawiam fanom.
A tu krótko: moje znajomości kończą się na Marku Gaszyńskim i Darku Michalskim, wiekowych jak ja, a więc o wiele młodszemu profesjonaliście - Orskiemu mogę tylko pogratulować książki i życzyć dalszych sukcesów. Bo na to zasługuje. Jestem pełen podziwu dla autora za zebranie i opracowanie materiału w ekstremalnie szczegółowy sposób, jak i naświetleniu wielu tematów bocznych i towarzyszących. Załączone na końcu dyskografie (sześć\) i filmografia podnoszą encyklopedyczną wartość książki.