Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński7
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać9
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Richard Isanove
Źródło: https://www.wydawnictwoalbatros.com/
30
6,9/10
Pisze książki: komiksy
Francuski rysownik i artysta malarz pracujący w Stanach Zjednoczonych. Studiował film i animację w École Nationale Supérieure des Arts Décoratifs w Paryżu, a w 1994 roku wyjechał do USA, gdzie studiował animację w kalifornijskim Institute of the Arts. Współpracuje z Marvelem i DC Comics.
6,9/10średnia ocena książek autora
1 859 przeczytało książki autora
4 067 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Magneto: Wojna Magneto / Magneto Rex
John Livesay, Richard Isanove
6,3 z 9 ocen
13 czytelników 2 opinie
2021
Uncanny X-Force - Tom 2 - Era Archangela
Richard Isanove, Esad Ribić
7,3 z 32 ocen
44 czytelników 3 opinie
2018
Avengers: Świat Avengers
Richard Isanove, Adam Kubert
Cykl: Avengers (tom 1)
6,1 z 223 ocen
327 czytelników 22 opinie
2015
Edge of Spider-Verse #1 - Spider-Man Noir
Richard Isanove, Fabrice Sapolsky
5,7 z 3 ocen
4 czytelników 1 opinia
2014
Fantastyczna Czwórka: Niepojęte
Richard Isanove, Mark Waid
6,3 z 77 ocen
168 czytelników 6 opinii
2014
Dark Tower - The Gunslinger: Last Shots
Peter David, Richard Isanove
4,0 z 1 ocen
4 czytelników 0 opinii
2013
The New Avengers - Tom 4 - Kolektyw
John Livesay, Richard Isanove
Cykl: New Avengers (tom 4)
6,6 z 20 ocen
35 czytelników 2 opinie
2012
Najnowsze opinie o książkach autora
Avengers: Świat Avengers Richard Isanove
6,1
Dawno już nie czytałem nic spod znaku Avengers… i powrót nie okazał się udany, choć przyznać muszę, że nie była to kompletna katastrofa. Najgorsza moim zdaniem w tej opowieści jest pierwsza jej część - akcja jest rwana, niejasna, pełna napuszonych zdań które, jak mi się zdaje, są wyłącznie słowną wydmuszką. Trio na Marsie kompletnie nie wzbudza respektu, wręcz odwrotnie: u mnie wywoływało lekkie politowanie i zażenowanie. Potem dzieje się lepiej, całe to rozszyfrowywanie Nightmaska, potyczki Spidermana z Cannonballen i Sunspotem i udane wywołanie wrażenia nadchodzenia czegoś, co powinno się pisać kapitalikami podwyższają ostateczną ocenę. No i grafika jest tradycyjnie na poziomie.
Mroczna Wieża - Rewolwerowiec: Siostrzyczki z Elurii Stephen King
7,3
Wiem, że się powinno czytać po kolei, ale w bibliotece były akurat dwa ostatnie tomy, to nie wybrzydzałam.
Uwielbiam Kinga i to już od liceum, nie wiem na ile w przypadku komiksu wpływ na ocenę miało to, że to właśnie King, a na ile po prostu piękne obrazki i jakiś taki nastrój, doskonałe dopasowanie treści do wizji.
No, LC, jeszcze przez Was polubię komiksy! Wyzwanie sierpniowe LC było dla mnie nie lada wyzwaniem, bo nie mam żadnych komiksów, poczłapałam do biblioteki i wzięłam prawie wszystkie komiksy dostępne dla dorosłych w tym momencie. Moja niechęć do tego rodzaju rozrywki mi nie pomogła, ale mimo negatywnego nastawienia udało mi się zaczerpnąć sporą przyjemność z czytania komiksów! Powtarzam się jak katarynka, ale to ważne, wciąż wybrałabym książkę, ale to nie znaczy, że nie bawiłam się świetnie podczas czytania wersji obrazkowej. I cieszę się na to wyzwanie! Poszerzanie horyzontów, przełamanie jakiejś takiej pogardy, wycieczka do biblioteki z okazji wyzwania, same plusy!
Nie znam akurat tej serii Kinga, tzn. znam, wiem o co chodzi, ale nigdy nie czytałam, czytało za to sporo znajomych i zdania są podzielone, zauważyłam, że Mroczną Wieżę się kocha albo nienawidzi, natomiast ja po lekturze komiksu jestem bardzo zachęcona do przeczytania książek, bo historia jest obłędna. Na szczęście nie należę do osób, którym przeszkadzają spoilery, także no już nie mogę się doczekać kolejnego tomu komiksu i książek! Tak sobie myślę, że zasadniczo to był chyba jeszcze film i ja byłam na nim w kinie, czyli było to tysiąc lat temu.
Kreska w tym komiksie jest inna, jest bardzo nowoczesna, a do tego szalenie podoba mi się papier, taki mocno połyskujący, widać to zwłaszcza przy czarnych kolorach. Mimika postaci mnie zachwyca, jest szczegółowa, piękna, trochę bywa przerażająca. Postaci kobiecych jest mnóstwo, a jak wiadomo, ja to uwielbiam.
Co mnie zaskoczyło mocno mocno to żarty z czytelnika i z czytelnikiem, naprawdę elokwentne chmurki, co zauważyłam, że w komiksach zdarza się raczej rzadko.
Piękna historia, chociaż przyznaję, że nie mam pojęcia o co w niej chodzi, wcale mi to jednak nie przeszkadza w niczym. Nie wiem, czy to dlatego, że czytam historię w momencie, kiedy ona już się kończy, czy dlatego, że Mroczna Wieża to chaos (coś jak Diuna),a może to forma, jednak komiks nie oddaje tak wiele jak książka? Podoba mi się ten religijno-okultystyczny motyw, trochę dziwacznej erotyki i dużo krwi. Takie elementy u mnie zawsze na plus. Dziki Zachód Dzikim Zachodem, western to to nie jest, ale czuć tego ducha, może nie kocham kowboi i historii o nich, ale tu mi się świetnie to czytało i oglądało. Ten literacki flirt z czytelnikiem, super sprawa! Chcę więcej!
Wyzwanie czytelnicze LC sierpień 2022: Przeczytam komiks (3).