Sędzia Dredd - Kompletne Akta 17 Garth Ennis 6,5
ocenił(a) na 74 lata temu Trudno coś ambitnego napisać na temat komiksu, który nie ma wielkich ambicji poza takimi, żeby zapewnić trochę rozrywki czytelnikowi. Sędzia Dredd Kompletne Akta 17 to zbiorcze wydanie przeróżnych zeszytów z Sędzią Dreddem w roli głównej, który rozwala wszystkich i wszystko dokoła w walce o porządek. Większość z tych mini przygód została narysowana przez różnych ludzi, więc trudno doszukiwać się w tym zbiorze jakiejś stałości jeśli chodzi o kreskę.
Jeśli zaś chodzi o scenariusz, to autorem większości historii jest Garth Ennis. Kilka z nich napisał też twórca postaci, John Wagner. Dredd walczy w nich m.in. z kościołem, który czci go jako boga, z podróżnikami w czasie oraz pospolitymi zbójami. Jednak jest jedna długa historia warta dłuższego wspomnienia. Mega City One oraz wszystkie inne miasta zostały zaatakowane przez zombie. Setki milionów zombie przytłaczają obrońców miast swoją liczebnością. Dredd i jego drużyna, która na tę okazję została wybrana, ruszają na nietypową misję zniszczenia źródła siły ożywiającej zombie. Jak zwykle jest jatka, która kończy się źle dla wrogów sędziów. Fajne!
Jest jednak jedna rzecz, która mi bardzo przeszkadzała w tym komiksie, a były to tłumaczenia. Różne są gusta i guściki jeśli chodzi o język używany w komiksach i książkach, jeden woli ładnie, inny potocznie. Mi nie przeszkadzają obydwa style pod warunkiem, że są dopasowane do historii. Niestety w tym wydaniu nie udało się tego dopasowania osiągnąć, bo umówmy się, wściekły przerażający sędzia, który zabija na prawo i lewo nie mówi “supcio”. Nie mówi i już. I to nie jest jedyna taka scenka. Język całego wydania jest na podobnym poziomie – jakby pisał to siedemnastolatek. Nie wiem jaki był zamysł tłumaczy, ale do mnie zdecydowanie nie przemówił. Wręcz byłam momentami zła, bo wytrącało mnie to z klimatu opowieści.
Jednak poza tym muszę przyznać, że Sędzia Dredd Kompletne Akta 17 to konkretna dawka srogiej akcji. Nie zawiedzie się ten, kto liczy na parę godzin dobrej rozrywki.