Felicity Brooks is an Editorial Director and writer at Usborne Publishing. She studied English and Drama at Exeter University and worked as an actor, teacher and lexicographer (someone who compiles dictionaries) before starting work in children’s publishing in the late 1980s. She has written and edited hundreds of children’s books, including stories and novelty books for pre-schoolers and books about history, geography, languages, science, maths, nature and the arts.
Her books have won the TES Senior Information Book Award, the Aventis Science Books Prize, the SLA Information Book Award, the Sheffield Baby Books Award and Practical Pre-school Gold and Silver Awards.http://
Świetna książka dla dziecka, które boryka się z własnymi emocjami. Zawiera dużo przykładów jak nazwać i zrozumieć swoje emocje, ale także jak sobie z nimi radzić. Forma przedstawionych sytuacji pozwala na interakcję z dzieckiem i rozmowę. Mój 4-latek po tej lekturze zaczął inaczej rozmawiać ze mną o swoich emocjach - już nie jest tylko zły czy wesoły, wie że ta paleta uczuć może być bardziej skomplikowana, a poza tym myśli nad przyczynami takiego samopoczucia jak np. rozmawiamy o dniu w przedszkolu. Bardzo przydatna pozycja.
“Wszystko o tym, jak się nie bać i nie martwić” to kopalnia pomysłów radzenia sobie z trudnymi emocjami, przykładowo zachęca do własnoręcznych robótek i spędzania czasu z najbliższymi. Podoba mi się rozdział “Nie daj się!”, który proponuje, aby narysować swoje zmartwienia i wyrzucić je do kosza - ta technika może sprawdzić się nawet u dorosłych.
Dowiemy się też, czym jest lęk, skąd się bierze i jak sobie z nim radzić.
Oswajanie dzieci ze zmartwieniami jest bardzo ważne, a my - jako rodzice - mamy szansę wesprzeć swoje pociechy, kiedy tego potrzebują. Myślę, że nie jest warto ukrywać tego, co przeżywamy, bo dzieląc się trudami życia, możemy sprawić, że dziecko podzieli się z nami swoimi dylematami. Książka jest przepięknie opracowana, ładnie zilustrowana i należy do serii, która należy do jednej z naszych ulubionych. Skłoniła Leosia do opowiadania i identyfikował się z wieloma sytuacjami z tego tomu rewelacyjnej serii, o której przypomniałam już u siebie na profilu @trilingualmotherhood