http://basiapelc.blogspot.com/2015/10/rosinska-maria-sreberko.html
" - Sreberko, syneczku! - woła z okna chatki-kostropatki mama Lisica. - Pora spać! A Sreberko właśnie w najlepsze wyczynia różne fikołki-koziołki pod dębem."
Tak zaczyna się "Sreberko" polskiej autorki Marii Rosińskiej.
Klimat bajeczki przypomniał mi radzieckie lektury. Poczułam się swojsko, jakbym wracała do mojego dzieciństwa.
Sreberko, tytułowy bohater, to młody, wyjątkowo niesforny lisek. Zamiast iść spać, na co nie ma najmniejszej ochoty, postanawia uciec jak najdalej od domu i przedłużyć swoje wieczorne harce. Wie, że jak wróci do mamy, to definitywnie nastąpi koniec zabawy. Ucieka więc w las, a po drodze na jednej z potrąconych gałęzi budzi leśnego Stracha.
Któż to ten leśny Strach?
Zagadka do końca nie zostaje rozwikłana, bo leśny Strach na ilustracjach autorstwa Teresy Jaskierny wygląda troszkę jak ptak i potrafi udawać puchacza. W złości i chęci zemsty rzuca się on w pogoń za małym liskiem. Nasz bohater jest w opałach, ale z pomocą rusza mu księżyc. Jego srebrzyste nici blasku zszywają poszarpane liskowe futerko i wskazują małemu drogę powrotną do mamy.
Podoba mi się styl w jakim napisana jest ta bajka. Teraz już nie można spotkać się z takim klimatem w literaturze dla dzieci. Niektóre proste słowa są wspaniałe i pogłębiają odczuwanie lektury - np. wyrazy dźwiękonaśladowcze:
"Pac! - spadł z góry kłębuszek księżycowego blasku prosto przed nosek liska."
Lektury w których pojawia się tematyka lasu i leśnych zwierząt wyjątkowo sobie cenię. Od dziecka zachwycałam się książkami typu "Na jagody" i pozostało to we mnie po dziś dzień.
Bajeczka jest niezwykle urokliwa i polecam ją czytelnikom w każdym wieku :)
Świetna książka - zbiór opowiadań i wierszy - dla dzieciaków.
Wybór zawiera kilak moich ulubionych opowiadań, np. Agnieszka opowiada bajkę - Joanny Papuzińskiej (wiadomo dlaczego ulubiona!),Nikt się nie trzęsie - Marii Terlikowskiej i inne p. W. Chotomskiej, p. M. Musierowicz. Ponadto zawiera najlepsze wiersze polskich poetów.
Dla mnie wielkim atutem jest oczywiście grafika - ilustrator: Zbigniew Rychlicki - mistrzostwo świata (szkoda, że w recenzji nie można wkleić zdjęcia).