Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Rynek wydawniczy w Polsce to zagadka (myślę, że o tym będzie kolejna książka Dana Browna). Wydaje się dużo, wręcz coraz więcej, a jednak wciąż jest ogromna czarna dziura, którą jedni nazwą klasyką, a inni perełkami dla niektórych. Warto jeszcze zaznaczyć, że są książki wydane raz, zaraz po wojnie, a potem ustawicznie niewznawiane. Jedną z nich jest "Walka nauki ze śmiercią" (a inną np. "Zawrót głowy" na podstawie którego Hitchcock nakręcił jeden z lepszych filmów ever). De Kruif ma niesamowitą lekkość pióra (może poza prologiem i epilogiem),przedstawia fakty z zaskakującą precyzją i jakże trafnymi spostrzeżeniami (może dlatego, że sam rozmawiał z osobami, które opisywał). Książka ma ogromną wartość edukacyjną i szkoda, że nikt nie łasi się o wznowienie. Warto czytać klasykę, bo tak.