Najnowsze artykuły
- ArtykułyLubimy czytać – ale gdzie najbardziej? Jakie są wasze ulubione miejsca na lekturę?Anna Sierant3
- Artykuły„Rękopis Hopkinsa”: taka piękna katastrofaSonia Miniewicz2
- ArtykułyTrzeci sezon „Bridgertonów” tuż-tuż, a w Świątyni Opatrzności Bożej niecodzienni gościeAnna Sierant4
- ArtykułyLiteratura młodzieżowa w Polsce: Słoneczna wiosna z Martą ŁabęckąLubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Benjamin Blech
Źródło: https://www.rebis.com.pl/
1
7,7/10
Pisze książki: historia
Jest wykładowcą, przywódcą religijnym i międzynarodowej sławy nauczycielem. Laureat nagrody American Educator of the Year, od roku 1966 prowadził wykłady z Talmudu na Yeshiva University. Napisał jedenaście książek, współpracował z „New York Timesem”, „Newsweekiem” i „Newsday”. Mieszka w Nowym Jorku.
7,7/10średnia ocena książek autora
37 przeczytało książki autora
63 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej Benjamin Blech
7,7
Ciekawostka na półkę z kuriozami. Michał Anioł był judaizantem, znawcą filozofii i teologii żydowskiej (Talmudu, midraszy i kabały). W swoich dziełach w Kaplicy Sykstyńskiej zawarł ukryte judaistyczne przekazy. Z tego też powodu kiedy pracował nad zdobieniem malarskim Sykstyny, w każdej chwili groziła mu śmierć. Rzym pierwszej połowy XVI wieku zrównany został z nazistowskimi Niemcami. „Il Terribile” w języku włoskim ma tylko jedno znaczenie – Groźny, a papież Juliusz II zyskał ten przydomek dlatego, że był Hitlerem i Stalinem swoich czasów. Słowo „intelektualista” wywodzi się z łacińskich „inter” oraz „leggere” (sic),co oznacza czytanie między wierszami, bo tym się właśnie zajmuje intelektualista. Kaplica Sykstyńska jest dokładną, pełnowymiarową repliką Świątyni Jerozolimskiej. Te i inne perełki kretyństwa do przeczytania w tej jedynej i niepowtarzalnej książce.
http://ohistorii.blogspot.com/
Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej Benjamin Blech
7,7
Kaplica Sykstyńska przyciągała mnie zawsze swymi freskami, nie udało mi się niestety nigdy zobaczyć jej "na żywo". Po przeczytaniu "Tajemnic Kaplicy Sykstyńskiej" uważam, że nic się nie dzieje bez przyczyny. Pojadę tam w najbliższej przyszłości, by z dużo większym zapałem obejrzeć dzieło Michała Anioła. Z wiadomościami, które uzyskałam z tej książki będzie to uczta nad ucztami.
"Tajemnice Kaplicy Sykstyńskiej" to dzieło spisane przez Rabina Benjamina Blech'a - autora książek, wykładowcy, przywódcy religijnego, znawcy Talmudu oraz Roy'a Dolinera autora dramatów i scenariuszy filmowych, którego pasją są językoznawstwo, religioznawstwo porównawcze, historia sztuki, w tym szczególnie historia Rzymu i Włoch oraz judaizm.
Książka napisana bardzo przystępnym językiem dla każdego i myślę, że nie trzeba być pasjonatem, by z przyjemnością i wypiekami na twarzy przeczytać historię Michała Anioła oraz ludzi z którymi przyszło mu się w życiu zetknąć. A było ich sporo, i to znanych pewnie każdemu z Was, jak Giovanni Pico della Mirandola, Marsilio Ficino, papież Syktus IV (Francesco della Rovere),czy Leonardo da Vinci. Długo wymieniać trzeba by osoby, które miały wpływ na życie i twórczość Michała Anioła - autora nie tylko fresków w Kaplicy Sykstyńskiej, ale również rzeźb, jak choćby Piety i Dawida.
Michał Anioł (Michelangelo Buonarroti) włoski malarz, rzeźbiarz i poeta, pobierający nauki w pałacu Medyceuszy, pod patronatem Lorenza de Medicci (Wawrzyńca Wspaniałego).
Przeczytajcie koniecznie, książka pełna intryg, znanych postaci. To fascynująca opowieść o tym, jak Michał Anioł w swych freskach zostawił przekaz pełen symboliki, pokazując swój opór przeciw zepsutemu Kościołowi tamtych czasów. Nigdy nie przypuszczałam, że w jego twórczości ukryty jest przekaz. Teraz wiem, że w tamtych czasach symbolika była wszechobecna. Moje spojrzenie na sztukę dzięki tej książce będzie od dziś zupełnie inne.
Wydawnictwo Rebis "odwaliło kawał dobrej roboty". Twarda oprawa, ilustracje, a książka dodatkowo owinięta w okładkę przedstawiającą ... sprawdźcie sami, to niespodzianka.