Najnowsze artykuły
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać1
- ArtykułyEkranizacja Chmielarza nadchodzi, a Netflix kończy „Wiedźmina” i pokazuje „Sto lat samotności”Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyCzy książki mają nad nami władzę? Wywiad z Emmą Smith, autorką książki „Przenośna magia“LubimyCzytać1
- ArtykułyŚwiatowy Dzień Książki świętuj... z książką! Sprawdź, jakie promocje na ciebie czekają!LubimyCzytać7
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kazimierz Koźniewski
Znany jako: Antoni Armand
29
6,3/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.plhttp://
6,3/10średnia ocena książek autora
171 przeczytało książki autora
155 chce przeczytać książki autora
2fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Historia co tydzień: szkice o tygodnikach społeczno-kulturalnych
Kazimierz Koźniewski
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
1976
Pierwsza bitwa z Gestapo
Kazimierz Koźniewski, Jerzy Drewnowski
0,0 z ocen
4 czytelników 0 opinii
1969
Sztyletem w serce
Kazimierz Koźniewski
Cykl: Ewa wzywa 07... (tom 2)
5,7 z 17 ocen
29 czytelników 1 opinia
1969
Najnowsze opinie o książkach autora
7599 dni Drugiej Rzeczypospolitej: Antologia reportażu międzywojennego praca zbiorowa
7,7
,,7599 dni Drugiej Rzeczypospolitej '' to antologia reportaży ,wśród jej autorów są min: Zofia Nałkowska, Ksawery Pruszyński, Melchior Wańkowicz, Maria Kuncewiczowa, Ewa Szelburg -Zarembina.
Tematyka tych reportaży to głównie sprawy społeczno-polityczne, ukazujące tym razem nie blaski ale raczej cienie tego okresu : postępujący kryzys i bezrobocie, biedę i wzrost przestępczości, wyzysk robotników i powstawanie lumpenproletariatu, ciemnotę i zacofanie mieszkańców wsi korzystających z porad znachorów, zamawiaczy i tzw ,,babek''. Książka pokazuje bolączki i problemy II RP, warto przeczytać.
Śmierć w trójkącie błędów Kazimierz Koźniewski
6,6
Na tego typu książki z epoki patrzę głównie jak na źródła historyczne. Czytam z ciekawością, ile prawdy o PRLowskich realiach społecznych można wygrzebać z filtrów wrażliwości autora i systemowej cenzury?
Pod tym względem "Śmierć..." była dla mnie kopalnią złota. Akcja toczy się na początku lat 60., pierwsze wydanie pojawiło się na rynku blisko dwie dekady później.
Czego tu nie ma:
- pytania o prawo do pamięci i symboli Powstania Warszawskiego. Trudno dziś sobie wyobrazić, ale kiedyś złote łańcuszki ze znakiem Polski Walczącej wywoływały pewien opór estetyczny
- opis funkcjonowania prywatnych biznesów pasożytujących na państwowym handlu biżuterią i rękodziełem
- warszawska Chmielna z czasów, kiedy należała do drobnych rzemieślników, a nie była ledwo żywym deptakiem
- nihilistyczne nastolatki, nie wierzące, że system ma im cokolwiek do zaproponowania...
- ... i ich seksualne orgie?
- techniki operacyjne milicji też zostały przedstawione w interesujący sposób
Jest jednak pewno ALE...
Nieżyjący już autor przez większość czasu istnienia PRL był tajnym współpracownikiem służby bezpieczeństwa, donoszącym na kolegów ze środowiska literackiego. Co każe patrzeć na motywy zawarte w książce i sposób ich przedstawienia w jeszcze dodatkowy sposób.