Najnowsze artykuły
- ArtykułyTo do tych pisarek należał ostatni rok. Znamy finalistki Women’s Prize for Fiction 2024Konrad Wrzesiński6
- ArtykułyMaj 2024: zapowiedzi książkowe. Gorące premiery książek – część 1LubimyCzytać7
- Artykuły„Horror ma budzić koszmary, wciskać kolanem w błoto i pożerać światło dnia” – premiera „Grzechòta”LubimyCzytać1
- Artykuły17. Nagroda Literacka Warszawy. Znamy 15 nominowanych tytułówLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Serafino Falvo
3
7,6/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,6/10średnia ocena książek autora
46 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przebudzenie charyzmatów Serafino Falvo
7,8
"Wy, ludzie Zachodu -dodał- uważacie Biblię za historię działania mocy Bożej. My natomiast, od sześciu lat, odkąd czytamy Pismo święte, wierzymy, że dotyczy ono aktualnej obecności mocy samego Boga wśród nas".
Ten popularny tytuł w Polsce faktycznie upewnia w tym, iż wiara udzielona pierwszym chrześcijanom jest osiągalna dla nas. Karty książki wprowadzają i opisują każdy z charyzmatów. Informacje przedstawione są w sposób zwięzły, systematyczny. Książka jest pisana w duchu wiary, iż każdy może być powiernikiem dóbr Bożych.
Nastroiła mnie pozytywnie do świata, bardzo mocno rozjaśniła wątpliwości dotyczące tematu charyzmatów, posługiwania. Jest obficie obleczona w cytaty z Pisma Świętego i przykłady z życia.
Mam wątpliwości co do kwestii egzorcyzmów prywatnych. Na przykład czy aby praktyka "nakazywania złym duchom w imię Jezusa Chrystusa, by wyjawiły swe imiona" jest dobra w ramach modlitwy osób świeckich? Nie jestem tego pewien.
Przebudzenie charyzmatów Serafino Falvo
7,8
Do każdej książki staram się podchodzić z wielkim zaangażowaniem.
Jednakże ta książka wydawała mi się wyjątkowa. Bardzo chciałam wynieść z niej coś wartościowego. Czy mi się to udało?
W pewnym stopniu tak. Jednakże wiele rzeczy było dla mnie abstrakcyjnych. Mówię tu np. o wypędzaniu złych duchów, czy też o posiadaniu daru czynienia cudów. A już zupełnie przedziwne jest dla mnie uzdrawianie innych ludzi (oczywiście nie w wydaniu Jezusa Chrystusa).
Kiedy została mi wręczona, usłyszałam, że jest to literatura dla początkujących. Śmiem w to wątpić, ponieważ autor używa sporo niezrozumiałego dla mnie słownictwa, którego już nawet nie potrafię przytoczyć, gdyż zwyczajnie go nie pamiętam. Wstęp jak dla mnie, jeden wielki bełkot. Nie zrozumiałam zupełnie nic.
Od książki oczekiwałam przede wszystkim, że taki laik jak ja, który sam siebie zalicza do wierzących, otrzyma wyjaśnienie, prostymi, niezawiłymi i nie pełnymi świętości słowami, co to są te charyzmaty. Proszę się nie dziwić. Naprawdę niewiele na ten temat wiedziałam, i wiem dalej...
To co mogę powiedzieć na pewno, to to, że książka nie pozostanie bez echa. Wprowadziła w mój barwny świat, trochę zadumy. Pozwoliła mi zastanowić się nad pewnymi rzeczami...
I na koniec jeden cytat z lektury, który bardzo odzwierciedla moje istnienie...
'(...) Bóg stworzył nas do życia i radości. Nic więc nie ogranicza naszych dążeń w tym kierunku, o ile nie naruszają one Bożego planu i nie przekreślają miłości Boga i bliźniego. Możemy więc użyć wszelkich środków, aby dopełnić szczęścia przewidzianego w niezgłębionych planach Najwyższego (...)"